Manchester United finalizuje transfer brązowego medalisty mundialu U-17. „Nowy Yaya Touré”

Pod koniec sierpnia Manchester United zdąży ogłosić transfer perspektywicznego piłkarza z Mali. Będzie nim Sékou Kone – zapowiedział Fabrizio Romano.

Manchester United jest już po słowie z Guidars FC w sprawie finalizacji zakupu karty zawodniczej juniorskiego reprezentanta Mali, który pod koniec poprzedniego roku błyszczał na mistrzostwach świata do lat 17 w Indonezji. Wspólnie ze swoimi rówieśniczymi rodakami sięgnął po brązowy medal, pokonując faworyzowaną Argentynę. Kone zaliczył w tym meczu asystę.

Fani tego talentu, dostrzegając niesamowity potencjał, od razu zaczęli określać chłopaka mianem „nowego Yayi Touré”, legendy Wybrzeża Kości Słoniowej oraz zawodnika z przeszłością w FC Barcelonie czy Manchesterze City.

Jak przekazał włoski reporter, między innymi dzięki tym występom i pozytywnej recenzji skautów defensywny pomocnik już wkrótce zamelduje się na Old Trafford. „Czerwone Diabły” postanowiły zainwestować w młodzieńca milion funtów (1,18 miliona euro) plus bonusy uzależnione od liczby występów w pierwszej drużynie.

Popularne

Previous

Wojciech Szczęsny z niespodziewanym transferem?! Znany klub zainteresowany 34-latkiem

„Dopuścili ich do Ekstraklasy, a nie płacą pieniędzy”. Bartłomiej Pawłowski przejechał się po dwóch klubach

Padło kluczowe „here we go!”. Jakub Kiwior coraz bliżej transferu wewnątrz Premier League

Legia Warszawa pogodzona ze stratą nowej gwiazdy?! „Nie będzie w stanie sprostać wymaganiom”

50 milionów euro plus Jakub Kiwior?! Arsenal z szaloną ofertą za bohatera sezonu

Stanowisko władz Legii Warszawa w sprawie Gonçalo Feio

Dawid Kownacki zmienia klub! Wielki powrót

Sadio Mané finalizuje zaskakujący transfer. Negocjacje zakończone sukcesem

Next

Dokonanie wszelkich formalności nastąpi w następnym tygodniu, gdy Kone odbędzie zaplanowane testy medyczne i uzyska pozytywny wynik.

Plan United zakłada ostrożne wprowadzenie nowego nabytku na najwyższy poziom. Początkowo będzie się on ogrywał w ekipie rezerw, aby mógł się swobodnie zaaklimatyzować do życia i współpracy w zupełnie nowym otoczeniu.

W międzyczasie sytuację dobrze prosperującego gracza środka pola bacznie obserwowały Liverpool oraz Wolverhampton Wanderers. Konkurenci nie podjęli jednak żadnych kluczowych kroków zmierzających do zakontraktowania piłkarza.