Manchester United nie planuje zwalniać Solskjæra, ale... rozmawia z ewentualnym następcą Norwega

„Czerwone Diabły” nie mogą być zadowolone z początkowej fazy sezonu w swoim wykonaniu, ponieważ w jedenastu rozegranych do tej pory meczach ponieśli cztery porażki - trzy w rozgrywkach Premier League i jedną w Lidze Mistrzów.

Ten stan rzeczy sprawił, że w mediach coraz częściej mówi się o słabnącej pozycji Ole Gunnara Solskjæra i możliwym dokonaniu zmiany na stanowisku szkoleniowca utytułowanego klubu jeszcze w tym roku.

Samuel Luckhurst z „Manchester Evening News” przekonuje, że najważniejsi przedstawiciele klubu ufają w dalszym ciągu Norwegowi i nie pałają chęcią do zakończenia z nim współpracy na obecnym etapie rozgrywek, ale mimo to nie czekają biernie na dalszy rozwój sytuacji i nawiązali kontakt z Mauricio Pochettino.

Argentyńczyk zapowiedział już otwarcie swoją gotowość do powrotu do zawodu i czeka obecnie na otrzymanie najbardziej interesujące go propozycji, a ta ma dotyczyć objęcia przez niego zespołu walczącego o najwyższe cele na krajowym oraz europejskich podwórku.

48-latek od momentu rozstania z Tottenhamem w listopadzie ubiegłego roku dawał już kilkukrotnie sygnały, że z chęcią podjąłby się pracy na stanowisku menedżera „Czerwonych Diabłów” i niewykluczone, że wkrótce dostąpi tego zaszczytu.

Jego szanse na to mogą wzrosnąć po ewentualnej porażce Manchesteru United z Evertonem w najbliższą sobotę w Premier League i ewentualnym spadku na odległe 17. miejsce w tabeli.