Marcin Bułka był o krok od giganta. „Bramkarz kompletny”

2023-11-19 12:24:06; Aktualizacja: 1 rok temu
Marcin Bułka był o krok od giganta. „Bramkarz kompletny” Fot. Philippe Lecoeur/FEP/Icon Sport/SIPA USA/PressFocus
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: Sportowefakty.wp.pl

Marcin Bułka, który robi furorę we francuskiej Ligue 1, jako nastolatek mógł trafić do FC Barcelony, wyjawił Wiesław Wilczyński, prezes Escola Varsovia.

Golkiper w młodym wieku trafił do jednej z najlepszych akademii w kraju. Tam wyróżniał się na tyle, że do jego drzwi pukali giganci.

Jak wiemy, Polak wybrał Chelsea. Okazuje się jednak, że wśród opcji była również FC Barcelona.

– Dostaliśmy zaproszenie do Barcelony, Marcin poleciał jednak beze mnie dzień wcześniej. Ja na drugi dzień przyleciałem, a tam już było o nim głośno.

- W „El Mundo Deportivo” pisali o nim, że to już bramkarz kompletny. Okazało się, że wzięli Marcina na otwarty trening dla dziennikarzy przed meczem Młodzieżowej Ligi Mistrzów. I to wystarczyło, by się nim zachwycili, potem podchwycił to „Sport” i nawet madrycka „Marca” – rozpoczął Wiesław Wilczyński.

Ostatecznie jednak pojawiła się propozycja z Chelsea.

– Wysłaliśmy go tam, by po prostu miał porównanie. Gdy wrócił, zadaliśmy jedno pytanie, gdzie by chciał trafić, nic nie narzucaliśmy. Odpowiedział, że Chelsea. Tam trenerem był wówczas Guus Hiddink, który takiego 16-latka z Polski potraktował bardzo poważnie – zdradził.

Jak wyglądały negocjacje?

– Chelsea reprezentowała w negocjacjach bardzo wysoki profesjonalizm. Rozmawiałem bezpośrednio z Michaelem Emenalo, wówczas dyrektorem akademii. I widać było, że im bardzo na Marcinie zależy. Szybko się odezwali, dopytywali, czy wszystko w porządku, czy nie rezygnujemy. Z kolei w Barcelonie wyglądało to jak w korporacji, na każdą odpowiedź musieliśmy czekać po 2-3 tygodnie – zauważył.

Marcin Bułka na Stamford Bridge nie otrzymał szansy. Później trafił do Paris Saint-Germain, w którym rozegrał raptem dwa mecze.

Strzałem w dziesiątkę była przeprowadzka do OGC Nice.

Od początku sezonu zawodnik gra regularnie i prezentuje wysoką formę, dzięki czemu nad Sekwaną jest o nim bardzo głośno.

We wtorek reprezentacja Polski zmierzy się z Łotwą. Być może Bułka w tym spotkaniu zadebiutuje w seniorskiej kadrze.