Marek Papszun otwarty na podjęcie pracy w Polsce

Marek Papszun w rozmowie z „Faktem” wypowiedział się na temat swojej przyszłości.

Marek Papszun pracował z zespołem Rakowa Częstochowa od 2016 roku, wprowadzając go najpierw do I ligi, a następnie do Ekstraklasy. 48-latek zdobył z nim dwa Puchary i dwa Superpuchary Polski, a przygodę z klubem z województwa śląskiego zwieńczył tytułem mistrzowskim.

Już po ogłoszeniu decyzji szkoleniowca o odejściu z Rakowa media łączyły go między innymi z Dynamem Kijów, Maccabi Hajfa oraz Olympiakosem. Do tego szaloną ofertę miała złożyć mu Cracovia, choć zostało to szybko zdementowane przez właściciela krakowskiego klubu Janusza Filipiaka.

Chociaż Papszun dopiero co rozstał się z częstochowskim zespołem, przyznał w rozmowie z „Faktem”, że stęsknił się za rytmem wyznaczanym przez klubowe obowiązki.

Popularne

Previous

Nicola Zalewski priorytetem transferowym. To może być przełom w negocjacjach

Kosta Runjaić na zakupach w Ekstraklasie. Chce polskiego bramkarza!

Arkadiusz Milik z niespodziwanym transferem?! Chce go legendarny klub

Marcin Cebula znalazł nowy klub. Zagra w europejskich pucharach

Absurdalna sytuacja z Erikiem Expósito

Lech Poznań zainteresował się głośnym transferem. Złożył ofertę za napastnika

Górnik Zabrze traci wielki talent. Głośny transfer wewnątrz Ekstraklasy

Aleksander Buksa o krok od powrotu do Ekstraklasy. Testy medyczne

Next

- Trudno być bez drużyny, tym bardziej że przez wiele lat miałem codzienny kontakt z zespołem, ze sztabem, z chłopakami. Pozostawałem w rytmie pracy. I tęsknię za tymi ludźmi. Oglądałem dwa sparingi Rakowa. Ta więź była bardzo mocna i myślę, że ona nie zginie - powiedział.

Czy istnieje szansa, że podejmie on pracę w Polsce?

- Nie odrzucam żadnej opcji. Od początku mówiłem, że jeśli pojawi się ciekawa propozycja zagraniczna, to chętnie z niej skorzystam. Ale jestem również otwarty na interesujące projekty w Polsce - przyznał Papszun, podkreślając, że nie żałuje odejścia z Rakowa (więcej TUTAJ).