Marek Papszun podsumowuje pracę w Rakowie Częstochowa: Tego żałuję najbardziej

Trener Rakowa Częstochowa Marek Papszun wziął udział w Gali Ekstraklasy i na antenie Canal+ Sport podsumował swoją pracę pod Jasną Górą.

Raków Częstochowa dokonał w minionym sezonie rzeczy wielkiej - zdobył pierwsze w historii klubu mistrzostwo Polski.

Podopieczni Marka Papszuna byli przez całe rozgrywki bezkonkurencyjni i na koniec mogą pochwalić się aż dziewięcioma punktami przewagi nad drugą Legią Warszawa.

Przed ekipą z Jasnej Góry kolejne duże wyzwanie, którym jest walka w europejskich pucharach.

Popularne

Previous

Jerzy Dudek: To najlepiej zarządzany klub w Polsce

Karol Świderski w Ekstraklasie?!

Zażądał od Legii Warszawa 600 tysięcy euro rocznie. To będzie jego nowy klub

Mario Balotelli nie chciał do Wieczystej Kraków. Rozmawia z 37-krotnym mistrzem kraju

Odmówił dołączenia do Legii Warszawa! To ma być jego nowy klub

„To jest recydywista. Powinien 10 razy wylecieć z treningu”. Prezes Lecha Poznań o jego byłym piłkarzu

Lech Poznań zażądał za niego dziesięć milionów euro. Proponowali siedem

Marek Papszun reaktywuje go dla Legii Warszawa? „Ma dar”

Next

Do tej rywalizacji mistrz Polski przystąpi jednak w nieco innym zestawieniu, bo wspomniany szkoleniowiec zrezygnował, a schedę po nim przejmie jego asystent Dawid Szwarga.

Zanim jednak do tego dojdzie, trener Papszun wziął udział w Gali Ekstraklasy, gdzie pokusił się o podsumowanie swojej pracy pod Jasną Górą.

- Czy dało się zrobić coś więcej? Można było wygrać Puchar Polski i tego być może żałuję bardziej niż mistrzostwa Polski w zeszłym roku. W minionym sezonie i tak zrobiliśmy wielkie rzeczy. Mieliśmy wtedy świetnych konkurentów w postaci Lecha Poznań i Pogoni Szczecin - stwierdził.

- Jeśli chodzi o finał Pucharu Polski, byliśmy od Legii Warszawa po prostu lepsi i powinniśmy wygrać - dodał.

Na razie nie wiadomo, jaka będzie przyszłość trenera Rakowa Częstochowa. Media łączyły go między innymi z Olympiakosem i Dynamem Kijów.