Jagiellonia Białystok to obok Śląska Wrocław największa rewelacja tego sezonu.
Adrian Siemieniec ewidentnie znalazł klucz do swoich zawodników, a ci odpłacają mu się znakomitymi występami.
Na obecnym etapie rozgrywek drużyna z Podlasia zajmuje drugie miejsce i ma na swoim koncie 37 punktów. To tylko jedno „oczko” mniej od zespołu dowodzonego przez Jacka Magierę.
To oczywiście sukces sztabu szkoleniowego, ale też poszczególnych zawodników.
Na wyróżnienie zasłużył między innymi Taras Romanczuk. Pełen uznania wobec jego postawy jest Marek Papszun, czemu dał upust w Canal+ Sport.
- Lider i prawdziwy kapitan, czyli Taras Romanczuk - zaczął.
- Starałem się patrzeć tutaj obiektywnie i merytorycznie. Duża wartość dla Jagiellonii Białystok w systemie, który preferuje trener Siemieniec. Dwójka pomocników musi być bardzo odpowiedzialna. Dodatkowo Taras ma znakomity wpływ na ten zespół osobowościowo - dodał.
32-latek od początku tego sezonu wystąpił w 20 spotkaniach, a jego dorobek to dwie asysty.
Jednokrotny reprezentant Polski ma ważny kontrakt do 30 czerwca 2024 roku.