Miał wiele zapytań, wybrał przenosiny do Widzewa Łódź. Nie chciał zostawać w ojczyźnie
2025-12-25 11:43:38; Aktualizacja: 1 godzina temu
Bohaterem jednego z już potwierdzonych zimowych transferów do Widzewa Łódź był Lukas Lerager. W rozmowie z „Tipsbladet” pomocnik przyznał, że miał sporo zapytań i jednocześnie, iż zależało mu na opuszczeniu Danii.
Lukas Lerager formalnie zostanie piłkarzem Widzewa Łódź 1 stycznia i dojdzie do tego na zasadzie wolnego transferu z uwagi na wygasającą umowę pomocnika z Kopenhagą. Pomocnik sięgnął z nią po trzy tytuły mistrzowskie oraz dwa triumfy w Pucharze Danii. W sumie rozegrał w jej trykocie 219 meczów i strzelił 32 gole. Oprócz rodzimego podwórka rywalizował z zespołem między innymi w Lidze Mistrzów.
W rozmowie z „Tipsbladet” 32-latek przyznał, że zależało mu na ponownym opuszczeniu ojczyzny. W przeszłości próbował on swoich sił w Belgii, Francji i We Włoszech, gdzie był związany z SV Zulte Waregem, FC Girondins de Bordeaux i Genoą.
- Tak, były (oferty z kraju - red.), ale szybko dałem jasno do zrozumienia, że nie chcę zostać w Danii. Chciałem znowu wyjechać za granicę - powiedział.Popularne
- Wiele klubów pytało, lecz chciałem znaleźć kompletny pakiet, więc kiedy go otrzymałem, nie miałem powodu do wahania. Po sprawdzeniu wszystkiego doszedłem do wniosku, że to bardzo, bardzo fajny projekt, w którym chciałbym wziąć udział - podkreślił.
- Nie potrafię powiedzieć, ile klubów było zainteresowanych. Niektóre z nich zostały pewnie odrzucone przez mojego agenta. Były też takie, gdzie sam mogłem wahać się, czy to będzie interesujące - dodał.
Widzew to aktualnie 15. siła Ekstraklasy. Jego pierwszym meczem o stawkę w nowym roku będzie starcie z Jagiellonią Białystok, które jest zaplanowane na 31 stycznia.































