Miroslav Klose przed drugą szansą. Szykuje się do powrotu na ławkę trenerską

Miroslav Klose może przed startem następnego sezonu objąć stery nad Grasshopper Club Zürich - poinformował „Blick”.

Legenda niemieckiego futbolu, polskiego pochodzenia, niezwłocznie po zakończeniu kariery rozpoczęła przygotowania do rozpoczęcia przygody z zawodem trenera.

Ta zaczęła się od pełnienia roli asystenta Joachima Löwa w reprezentacji narodowej. Potem przyszedł czas na samodzielne prowadzenie Bayernu Monachium U-17, z którym odniósł sukces w postaci wygrania B-Junioren Bundesliga Süd/Südwest.

Następnie został włączony do sztabu Hansiego Flicka w seniorskiej drużynie „Bawarczyków”. Po roku opuścił zespół wraz ze szkoleniowcem i następnie podjął decyzję o pójściu na swoje.

Popularne

Previous

Szatnia Legii Warszawa ma już dość tego zawodnika?!

Łukasz Piszczek po negocjacjach z klubem. Jest decyzja

Wróci do Ekstraklasy?! Będzie do wzięcia za darmo, a rozgrywa świetny sezon

Sensacyjna oferta dla Roberta Kolendowicza

Są rewelacją I ligi, trener mierzy wysoko. „Moim celem jest Ekstraklasa”

„Przereklamowany”. Kibice Legii Warszawa nie zostawili na nim suchej nitki

Zagraniczny trener chętny na pracę w Legii Warszawa. „To największy klub w Polsce”

Czesław Michniewicz może objąć ten polski klub. Skontaktowali się

Next

Miroslav Klose czekał kilkanaście miesięcy na otrzymanie stosownej propozycji i ostatecznie zaakceptował ofertę przejęcia sterów nad SCR Altach.

Nie radził sobie jednak najlepiej w austriackim klubie, z którego został zwolniony w marcu w obliczu wygrania zaledwie pięciu z 24 spotkań, co skazało drużynę na walkę wyłącznie o utrzymanie.

44-latek zdaje sobie sprawę ze sprawionego zawodu. Z tego też powodu pragnie w niedalekim czasie spróbować swoich sił po raz drugi, by zmazać z siebie plamę początkowego niepowodzenia.

Dziennikarze „Blicka” uważają, że może wkrótce otrzymać taką szansę, ponieważ jest rozpatrywany jako jeden z poważnym kandydatów do objęcia Grasshopper Club Zürich na miejsce Giorgio Continiego.

Mistrz świata z 2014 roku spotka się w najbliższych dniach z kierownictwem szwajcarskiego zespołu w celu umówienia warunków ewentualnej współpracy.

Jego potencjalny pracodawca plasuje się obecnie na piątym miejscu w tabeli Swiss Super League i ma wciąż realną szansę na zakończenie zmagań na pozycji gwarantującej udział nawet w eliminacjach Ligi Mistrzów.