Moise Kean z szansą na powrót do Premier League. Potrzeba jednak... 52 milionów euro

Moise Kean prezentuje się wyśmienicie w barwach Fiorentiny. Dzięki temu może latem stanąć przed szansą powrotu do Premier League, skąd zainteresowanie nim przejawiają Arsenal, Newcastle United czy West Ham United - donosi TUTTOmercatoWEB.com.

Reprezentant Włoch zaliczył swego czasu obiecujące wejście na seniorski poziom w strukturach Juventusu. Nie było mu jednak dane rozwinąć w nim skrzydeł, ponieważ przedstawiciele zespołu postanowili wykorzystać nadarzającą się okazję do zainkasowania pokaźnych środków z tytułu sprzedaży ofensywnego zawodnika do Evertonu za 27,5 miliona euro.

Moise Kean nie poradził sobie jednak na angielskiej ziemi. Potem zaliczył dość udany epizod na wypożyczeniu w PSG, ale nie przerodziło się to w definitywny wykup, z czego skorzystała... „Stara Dama” do wypożyczenia wychowanka za siedem milionów euro z obowiązkowym wykupem za 30 milionów euro.

Ten ruch okazał się kompletnie chybiony i w konsekwencji ostatniego lata wytransferowano 25-latka do Fiorentiny za zaledwie 13 milionów euro, gdzie niespodziewanie złapał bardzo dobrą formę, notując 20 trafień i trzy asysty w 34 meczach.

Popularne

Previous

Mateusz Borek wróży klubowi z Ekstraklasy wielki sukces. „Realnie wkrótce powalczy o mistrzostwo Polski”

Szykuje się powrót do Legii Warszawa?! „Jeden z najlepszych w ostatnich dwóch kolejkach”

Jagiellonia Białystok nie chce puścić go na zgrupowanie reprezentacji Polski. „Mamy z tym problem”

No i się zaczęło. To byłby hitowy transfer do Legii Warszawa, ale czy są na niego szanse?

Gracz Legii Warszawa wywołał burzę tymi słowami. „Takich ludzi trzeba się z tego klubu pozbyć”

„Musi odejść latem”. Kibice Lecha Poznań mają go dość

Wyjaśnione. Już wiadomo, co z Vladanem Kovačeviciem

To cel transferowy Afimico Pululu

Next

Dzięki temu wszechstronny napastnik znalazł się na radarze kilku ekip. Wśród nich znajduje się trzech przedstawicieli Premier League w postaci Arsenalu, Newcastle United oraz West Hamu United.

Ewentualna przeprowadzka Włocha do jednego z wymienionych klubów pozwoliłaby mu podjąć drugą próbę zaistnienia na Wyspach Brytyjskich. Ponadto w dwóch pierwszych mógłby pokazać się w europejskich pucharach, szczególnie w „Kanonierach” będących już blisko zapewnienia sobie startu w następnej edycji Ligi Mistrzów.

Wymienione zespoły oraz każdy inny musi jednak przygotować się na spory wydatek, ponieważ Fiorentina przy zawieraniu z zawodnikiem umowy ważnej do 30 czerwca 2029 roku zawarła w niej klauzulę odstępnego na poziomie 52 milionów euro.

„Viola” chciałaby naturalnie kontynuować współpracę ze swoim asem, ale nie będzie mu zbytnio stawać na drodze, jeżeli zdecyduje się na powrót do Premier League lub spróbowanie sił w innym mocniejszym zespole.