Może żałować transferu? Trudny początek byłego zawodnika Legii Warszawa
2025-09-26 17:45:52; Aktualizacja: 39 minut temu
Latem z Legii Warszawa odszedł Marc Gual. Hiszpan zasilił bowiem Rio Ave. Jak radzi sobie w nowym miejscu ten 29-latek?
Legia Warszawa po przejściu trenera Edwarda Iordănescu zdecydowała się na kilka zmian kadrowych. W poprzednim sezonie bardzo ważną postacią w zespole był przecież Marc Gual. Przyjście rumuńskiego szkoleniowca zmieniło wszystko.
Od tej pory 29-latek zaczął tracić miejsce składzie. Sytuacja była dla niego o tyle trudna, że nie został zgłoszony na mecz trzeciej rundy eliminacji do Ligi Europy przeciwko AEK-owi Larnaka.
Nie pozostało zatem nic innego, jak poszukać zatrudnienia w innym miejscu.Popularne
Zainteresowanie tym piłkarzem deklarował między innymi Górnik Zabrze. Ostatecznie jednak Gual doszedł do wniosku, że nie chce grać dalej w Ekstraklasie i za 250 tysięcy euro zasilił Rio Ave.
W Portugalii miał odżyć i wrócić do dyspozycji, prezentowanej przede wszystkim w Jagiellonii Białystok. Jego start w nowych barwach jest jednak wymagający.
Do tej pory Marc Gual rozegrał bowiem sześć spotkań i nie strzelił żadnego gola. Tylko raz pokazał się w pierwszym składzie przeciwko Benfice, lecz tu również furory nie zrobił.
Co ciekawe, z nim w składzie zespół Cezarego Miszty nie wygrał jeszcze ani jednego spotkania.
Obecnie Rio Ave zajmuje zatem w tabeli dopiero czternaste miejsce z dorobkiem czterech oczek, z kolei umowa Marca Guala z tą drużyną wygasa 30 czerwca 2028 roku.