„Myślę, że 50 milionów złotych to już za mało”. Jagiellonia Białystok zbije na nich fortunę?!

2025-03-07 15:42:50; Aktualizacja: 1 miesiąc temu
„Myślę, że 50 milionów złotych to już za mało”. Jagiellonia Białystok zbije na nich fortunę?! Fot. Maciej Rogowski Photo / Shutterstock.com
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Łukasz Olkowicz [Przegląd Sportowy Onet]

W czwartek Jagiellonia Białystok odniosła zwycięstwo z Cercle Brugge 3:0 w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Konferencji. Występy w europejskich pucharach zwiększają wartość piłkarzy „Dumy Podlasia”, w tym Sławomira Abramowicza i Afimico Pululu, który to temat podjął Łukasz Olkowicz z „Przeglądu Sportowego Onet”.

Jagiellonia Białystok przez długi czas nie potrafiła rozbić defensywy Cercle Brugge, ale w końcu jej się to udało i wtedy już poszło. Miedzy 69. a 78. minutą dwukrotnie do siatki trafił Afimico Pululu, a swojego dola dorzucił Taras Romanczuk. Podopieczni Adriana Siemieńca są już o krok od awansu do ćwierćfinału europejskich rozgrywek.

Nie ma co ukrywać, że występy w nich dodatkowo wpływają na zainteresowanie graczami „Dumy Podlasia” ze strony innych klubów. Pierwsze miejsce zajmuje tutaj zapewne Afimico Pululu. 25-letni angolski napastnik zdobył w tym sezonie 18 bramek, za czego osiem właśnie w LK. Piłkarz przewodzi obecnie jej klasyfikacji strzelców.

Jeśli chodzi o formacje, po drugiej stronie znajduje się strzegący dostępu do bramki „Jagi” Sławomir Abramowicz. 20-letni golkiper w Lidze Konferencji nie dał się pokonać dotychczas rywalom cztery razy. Biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki, zaliczył z kolei 14 czystych kont.

W minionych miesiącach pojawiły się informacje o zainteresowaniu bramkarzem ze strony RC Lens, Stade Rennais, Romy czy KVC Westerlo. To ostatnie miało nawet złożyć ofertę, ale niecałe dwa miliony euro to było zdecydowanie za mało.

Na temat obu graczy wypowiedział się Łukasz Olkowicz.

- Tak nieoficjalnie, kiedy byłem w Turcji blisko obozu Jagiellonii, oni liczyli się z tym, że Pululu odejdzie. Również, że Abramowicz skusi te zespoły. Tak lekko licząc, wtedy mówiło się o 50 milionach złotych, które Jagiellonia może latem zarobić na tych dwóch piłkarzach. Na pewno Łukasz Masłowski chce pobić rekord Patryka Klimali, czyli sprzedać któregoś z tych piłkarzy za ponad cztery miliony euro - przyznał dziennikarz „Przeglądu Sportowego Onet”.

- Ja myślę, że 50 milionów to już za mało. Że ta wartość rośnie. Co jak co, ale Europa promuje. W Ekstraklasie o tym wiemy. Wiedzą o tym w Legii - transfer Muçiego. Wiedzą o tym w Rakowie - transfer Crnaca. On się nie wypromował w Ekstraklasie, a w meczach w Europie. Więc podbijają tę cenę. Mówiło się o tym, że Abramowicz może 4,5 miliona euro. Pululu - pięć milionów euro. Ale to były rachuby z zimowych przygotowań. (…) Myślę, że te ceny są już nieaktualne - dodał.

Umowa Pululu obowiązuje do 30 czerwca 2026 roku, z kolei kontrakt Abramowicza jest ważny do połowy 2028 roku.