„Na wieść o transferze do Arsenalu moja rodzina zaniemówiła”

2017-01-06 11:43:28; Aktualizacja: 7 lat temu
„Na wieść o transferze do Arsenalu moja rodzina zaniemówiła” Fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Rafał Bajer Źródło: Sky Sports

Rodzina Cohena Bramalla wciąż dochodzi do siebie po tym jak amatorski piłkarz został zawodnikiem Arsenalu.

20-latek został wypatrzony przez skautów "Kanonierów" podczas jednego z meczów towarzyskich. Arsenal postanowił zaprosić zawodnika siódmoligowego Hednesford Town na testy, na których wypadł on na tyle dobrze, że Arsène Wenger porównał go nawet do Ashleya Cole'a.  Bramall występował do tej pory w ataku lub na lewym skrzydle, lecz nominalnie ma zostać przystosowany do gry po lewej stronie defensywy - podobną drogę przeszedł właśnie Cole.

"The Gunners" zdecydowali się związać z piłkarzem na dłużej, a Bramall będzie miał okazję występować w rezerwach Arsenalu. Mimo iż Anglik nie planował na poważnie wiązać się z futbolem (historia kariery Bramalla - TUTAJ), to jeśli udowodni swoje umiejętności, może mieć nawet szanse na grę w pierwszym zespole. Zawodnik przyznaje, że ta sytuacja wciąż jest szokiem dla najbliższych mu osób.

- Reakcja mojej rodziny? Zaniemówili. Rozmawiałem z siostrą przez telefon i wciąż płakała, ponieważ nie mogła uwierzyć w to, co się właśnie dzieje. Już wcześniej wyprowadziłem się od mojej matki, ale teraz znowu pojawiły się łzy - powiedział Bramall w rozmowie z "Sky Sports". Następnie Anglik podziękował osobom odpowiedzialnym za jego transfer.

- Składam wielkie podziękowania Lee Payne'owi, Danowi Chapmanowi, Full Contact i skautowi Arsenalu, Brianowi McDermottowi, który pokazał klasę. Dał mi szansę i jestem za to bardzo wdzięczny. Lee McDonald, który trenował mnie w Hednesford, a teraz jest Solihull Moors, wprowadził mnie do świata piłki, gdyby tego nie zrobił, wszystko potoczyłoby się inaczej.

- Trzeba wierzyć przez cały czas. Walczyć, nigdy się nie poddawać, trzymać się swoich postanowień i zawsze być pewnym siebie.