Napastnik Górnika Zabrze przerwał złą serię [WIDEO]

Górnik Zabrze mierzy się w poniedziałkowym meczu Ekstraklasy z Koroną Kielce. Na listę strzelców wpisał się Sebastian Musiolik.

Górnik Zabrze objął prowadzenie w 35. minucie starcia z Koroną Kielce. Gospodarze atakowali i przetransportowali piłkę w pole karne przyjezdnych, skąd strzał oddał Adrián Kaprálik. Po jego uderzeniu odbiła się ona od nogi Dominicka Zatora i wpadła do siatki.

Zabrzanie bardzo szybko podwyższyli. Z rzutu wolnego strzelał Lukas Podolski, a futbolówkę odbił broniący dostępu do bramki ekipy gości Konrad Forenc. Dopadł do niej Sebastian Musiolik i pokonał golkipera.

27-letni może nie miał trudnego zadania, ale czas jego reakcji jak najbardziej zasługuje na pochwałę. Napastnik może cieszyć się z przerwania serii 11 ligowych występów bez bramki.

Popularne

Previous

Jerzy Dudek: To najlepiej zarządzany klub w Polsce

Karol Świderski w Ekstraklasie?!

Mario Balotelli nie chciał do Wieczystej Kraków. Rozmawia z 37-krotnym mistrzem kraju

Odmówił dołączenia do Legii Warszawa! To ma być jego nowy klub

Zażądał od Legii Warszawa 600 tysięcy euro rocznie. To będzie jego nowy klub

„To jest recydywista. Powinien 10 razy wylecieć z treningu”. Prezes Lecha Poznań o jego byłym piłkarzu

Lech Poznań zażądał za niego dziesięć milionów euro. Proponowali siedem

Marek Papszun reaktywuje go dla Legii Warszawa? „Ma dar”

Next

Trafienie w meczu z Koroną jest jego trzecim w tym sezonie. Wcześniej zdobywał bramki w potyczkach z Jagiellonią Białystok oraz Legią Warszawa. Do tego dorzucił dwa gole w Pucharze Polski.

Kibice Górnika od dłuższego czasu oczekują transferu nowego środkowego napastnika, bo Musiolik wraz z Piotrem Krawczykiem nie prezentowali się na oczekiwanym poziomie. Zapytany o to trener drużyny Jan Urban przyznał, że podchodzi do sprawy spokojnie i jeśli pojawi się atrakcyjna opcja będąca w zasięgu klubu, to ten z niej skorzysta. Gole ofensywnych graczy zapewne mogą jednak sprawić, że zaraz nikt o tym pomyśle nie będzie pamiętał.

GÓRNIK PROWADZI! Korona nieźle radziła sobie w Zabrzu, ale gdy gospodarze wrzucili drugi bieg, szybko wpakowali dwie bramki! ⚽

📺 Mecz możecie oglądać w CANAL+ SPORT i CANAL+ online: https://t.co/Dacm2GZGSl pic.twitter.com/kFFTfs7iPY

— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) February 19, 2024