Nasser Al-Khelaifi z pomysłami na odratowanie Ligi Mistrzów. „Nie pojmuję, czemu Super Bowl jest większym wydarzeniem”

2022-04-04 14:12:35; Aktualizacja: 2 lata temu
Nasser Al-Khelaifi z pomysłami na odratowanie Ligi Mistrzów. „Nie pojmuję, czemu Super Bowl jest większym wydarzeniem” Fot. Stas Rudenko / Shutterstock.com
Rafał Bajer
Rafał Bajer Źródło: The Athletic

Prezydent Paris Saint-Germain, Nasser Al-Khelaifi, szuka sposobu, by zwiększyć atrakcyjność Ligi Mistrzów, zwłaszcza na rynkach amerykańskim i azjatyckim.

Co roku finał Ligi Mistrzów wzbudza duże emocje, lecz nadal nie cieszy się on taką popularnością jak Super Bowl, czyli finał NFL, ligi futbolu amerykańskiego. W UEFA od lat dwoją się i troją, by jakoś temu zaradzić, do tej pory brakuje jednak pomysłu na uatrakcyjnienie rozgrywek. Wkrótce w życie ma wejść reforma zwiększająca liczbę uczestników do 36, w tle miała powstać zaś konkurencyjna i rewolucyjna Superliga, ten plan spalił jednak na panewce, mimo ciągłych starań Realu Madryt, FC Barcelony i Juventusu o reaktywowanie go.

Prezydent Paris Saint-Germain oraz Stowarzyszenia Europejskich Klubów, Nasser Al-Khelaifi, rozmawiał z „The Athletic” i przyznał, że jego celem jest doprowadzenie do zwiększenia konkurencyjności marketingowej Ligi Mistrzów.

- Nie jestem w stanie zrozumieć, w jaki sposób Super Bowl sprawia wrażenie większego wydarzenia od finału Ligi Mistrzów - stwierdził Katarczyk.

- Wokół Super Bowl, ale też ogólnie w Stanach Zjednoczonych, funkcjonuje wyjątkowe nastawienie, kreatywność, nastawienie na rozrywkę. Właśnie dlatego sugerowałem, by przed nową edycją Champions League odbywała się ceremonia otwarcia, by triumfator podejmował na start wielkiego rywala. Może nie są to najlepsze pomysły, ale chciałbym chociaż spróbować przełamać status quo. Każdy mecz powinien być wielkim wydarzeniem i nieść za sobą rozrywkę.

- Musimy szukać rozwiązań, by powiązać ze sobą źródła dochodu. Myślimy między innymi o sposobach dystrybucji. Cały czas rozmawiamy również z UEFA o formacie rozgrywek i naszych doświadczeniach. Liga Mistrzów to najlepsze klubowe rozgrywki na świecie, ale w jaki sposób mamy sprawić, by każdy mecz był wydarzeniem? Ja sugeruję, by stworzyć specjalny dział odpowiedzialny za kwestie kreatywne i rozrywkowe, który działałby w połączeniu struktur UEFA i ECA.

- Jak sprawić, by faza grupowa była atrakcyjniejsza dla kibiców? W przypadku rynków amerykańskiego i azjatyckiego mamy tu pewien problem z różnicą czasową. W tej kwestii myślimy nad szeregiem czynników - nowe areny, nowe rynki i nowe formaty rozgrywek.