Do włamania i kradzieży doszło około godziny 14:00. Hiszpańscy dziennikarze nie podają na razie, jakie są rozmiary szkód i czy w momencie napadu w domu Semedo przebywali jego najbliżsi. Samego piłkarza Barcelony w nim nie było, ponieważ przygotowuje się on wraz z zespołem do wieczornego starcia z Realem Madryt.
Portugalski prawy obrońca nie jest pierwszym zawodnikiem czołowych hiszpańskich klubów, którego okradziono w ostatnim czasie. Wcześniej spotkało to m.in. Gerarda Piqué, Jordiego Albę, Kevina-Prince’a Boatenga (odszedł już z Barcelony), Karima Benzemę, Isco, Lucasa Vázqueza, Casemiro, Álvaro Moratę czy prowadzącego Real Zinédine’a Zidane’a.
Warto podkreślić, że sprawcy zazwyczaj wybierają moment przygotowań piłkarzy do ważnych spotkań. Kilka napadów miało miejsce również w trakcie meczów ich drużyn.
Środowe El Clásico rozpocznie się o 20:00.