Neymar kroczy przed upadkiem. Spiął się ze swoim trenerem [WIDEO]

Neymar przeżywa jeden z najgorszych sezonów w karierze. Może się on skończyć totalną katastrofą. Złe wibracje w Santosie przekładają się także na jego psychikę, o czym świadczą obrazki z ostatniego meczu przeciwko Flamengo.

Najskuteczniejszego strzelca w historii reprezentacji Brazylii przyjęto z powrotem jak bohatera. Nie mija jednak rok, a przez wielu kibiców już określany mianem „bałaganiarza”, który przy rozdawaniu kart w klubie postradał wszelkie zmysły.

Skąd ta panika? Nie dość, że Neymar nie jest okazem zdrowia (16 z 33 spotkań Série A opuszczonych przez kontuzje, w tym dwa za kartki), to na dodatek nie potrafi wpłynąć pozytywnie na resztę szatni. Macierzysty klub zmierza na dno, co dobitnie pokazuje sytuacja w tabeli.

Zanim jednak do niej przejdziemy, warto skupić się na ostatnim pojedynku z Flamengo. Przed własną publicznością były skrzydłowy FC Barcelony i PSG został wygwizdany po 85 minutach rywalizacji, w której jawił się jako cień samego siebie z dawniejszych czasów. Właśnie wtedy trener Juan Pablo Vojvoda zasygnalizował zmianę, co nie spodobało się 33-latkowi.

Popularne

Previous

Łukasz Piszczek po negocjacjach z klubem. Jest decyzja

Wróci do Ekstraklasy?! Będzie do wzięcia za darmo, a rozgrywa świetny sezon

Sensacyjna oferta dla Roberta Kolendowicza

Są rewelacją I ligi, trener mierzy wysoko. „Moim celem jest Ekstraklasa”

10-krotny reprezentant kraju. To będzie następca Bartosza Mrozka w Lechu Poznań?!

„Przereklamowany”. Kibice Legii Warszawa nie zostawili na nim suchej nitki

OFICJALNIE: Duży powrót do Ekstraklasy. Ma pomóc uratować klub przed spadkiem

Czesław Michniewicz może objąć ten polski klub. Skontaktowali się

Next

Neymar sporo gestykulował względem Argentyńczyka, nie zwracając nawet większej uwagi na wyjaśnienia. Zamiast dokończyć oglądanie meczu na ławce, gwiazdor ze złości i bezradności kopnął bidon i udał się do szatni.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez TNT Sports Brasil (@tntsportsbr)

Co ciekawe, po zejściu Neymara Santos błyskawicznie ruszył do odrabiania strat. Przegrywał trzema bramkami, ale mecz ostatecznie zakończył się wynikiem 2:3. Nie zmienia to jednak faktu, że żadnego punktu zespół nie zarobił.

„Biało-Czarni” odnieśli tylko dwa zwycięstwa na przestrzeni 14 meczów, kontynuują serię pięciu spotkań bez wygranej i na sześć kolejek przed końcem zmagań tkwią w strefie spadkowej. Od bezpiecznej pozycji dzielą ich dwa punkty.