Nicolò Zaniolo nieszczęśliwy w Aston Villi. Piłkarz zaplanował przyszłość

Przygoda w Anglii kompletnie nie przebiega po myśli ofensywnego pomocnika. To miała być wielka szansa na podbicie swojej wartości w klubie, którego członkowie niejednokrotnie ujawniali aspirację walki o udział w następnej edycji Ligi Mistrzów.

Uniwersalny zawodnik linii ataku z miesiąca na miesiąc rozczarowywał się coraz bardziej. Co prawda zaliczył pod wodzą Unaia Emery'ego 27 meczów we wszystkich rozgrywkach, ale licznik minut spędzonych na murawie wyświetla ich jedynie niespełna 1000.

W samych Premier League i Lidze Konferencji Europy lądował w pierwszej jedenastce tylko dziesięć razy. Indywidualny dorobek okrasił dotychczas dwoma golami.

Latem ekipa z Villa Park wypożyczyła reprezentanta Italii po uiszczeniu opłaty w wysokości pięć milionów euro. W porozumieniu z Galatasaray zgodziła się też na obligatoryjny wykup po sezonie w przypadku spełnienia bliżej nieokreślonych celów sportowych. Najwidoczniej te są dalekie od realizacji, gdyż drużyna coraz rzadziej polega na wychowanku Interu Mediolan.

Sam Zaniolo także nie czuje się zadowolony z obecnej sytuacji. Podczas pobytu w Birmingham zatęsknił za ojczyzną. To będzie prawdopodobny kierunek transferu w najbliższym okienku.

Według Calciomercato.com parę klubów z Półwyspu Apenińskiego przygląda się sytuacji młodego piłkarza, który dotąd najlepsze liczby wykręcał w AS Romie.

Kontrakt między lewonożnym graczem a obecnym pracodawcą wygasa dopiero w czerwcu 2027 roku.