Nie otrzymał szansy w Lechu Poznań. Teraz walczy o swoje w Legii Warszawa

2024-08-11 12:47:09; Aktualizacja: 12 minut temu
Nie otrzymał szansy w Lechu Poznań. Teraz walczy o swoje w Legii Warszawa Fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Piłka Nożna | WP SportoweFakty

Kacper Chodyna odpowiedział w rozmowie z Pawłem Gołaszewskim z „Piłki Nożnej” o powodach swojego odejścia z Lecha Poznań do Zagłębia Lubin, skąd trafił ostatnio do Legii Warszawa.

Wszechstronny wahadłowy zwrócił swego czasu na siebie uwagę wysłanników „Kolejorza” i w wieku juniorskim trafił do jego akademii ze Światowidu Łobez.

Wówczas wiele sobie obiecywał po zaliczeniu przeprowadzki do ekstraklasowego klubu, ale pomimo czynienia w nim postępów na poszczególnych szczeblach nie otrzymał szansy do pokazania się wyżej niż w występujących wówczas w III lidze rezerwach.

Kacper Chodyna przyznał w rozmowie z Pawłem Gołaszewskim z „Piłki Nożnej”, że w tym momencie nie widział dla siebie najlepszych perspektyw w Lechu Poznań. Dlatego przystał na opcję kontynuowania kariery w Zagłębiu Lubin, gdzie wypłynął na szersze wody, co zaowocowało latem przenosinami do Legii Warszawa za 860 tysięcy euro.

- W drużynach juniorskich Lecha zawsze byłem zawodnikiem, który się wyróżniał. Dużo grałem, strzelałem gole, notowałem asysty – wszystko się zgadzało, dlatego nigdy nie wątpiłem, że w końcu ktoś to zauważy i da mi szansę. Zdawałem sobie sprawę, że w „Kolejorzu” to wszystko może potrwać trochę dłużej, a ja chciałem przyspieszyć bieg spraw. W tamtym czasie nie było przepisu o grze młodzieżowca, więc kluby nie układały swoich kadr typowo pod ten zapis. Później to się zmieniło - przyznał gracz, o którego Lech wygrał walkę z Pogonią Szczecin.

- Nie widziałem większych szans na wejście do pierwszego zespołu. W Zagłębiu ta droga wydawała się krótsza. Jako junior grałem kilka spotkań przeciwko „Miedziowym” i wiedziałem, że jeśli tam pójdę to będę w stanie szybko trafić do pierwszej drużyny - powiedział.

Obrana ścieżka przez 25-letniego wahadłowego okazała się słuszna, ponieważ w ekipie z Lubina wyrobił sobie markę na poziomie Ekstraklasy i teraz po transferze do Legii Warszawa powalczy z nią o najważniejsze trofea na krajowym podwórku przed poszukaniem ewentualnej szansy na spróbowanie sił w jednej z zagranicznych lig.

Do tej pory Chodyna zanotował trzy występy w „Wojskowych” i okrasił je zanotowaniem asysty przeciwko Caernarfon Town w eliminacjach Ligi Konferencji.

Cały wywiad z piłkarzem możecie przeczytać na stronie SportoweFakty.WP.pl.