Nie tylko Wisła Kraków żałuje niepowodzenia w sprawie Artema Dowbyka

2024-01-23 16:00:48; Aktualizacja: 10 miesięcy temu
Nie tylko Wisła Kraków żałuje niepowodzenia w sprawie Artema Dowbyka Fot. Sergio Ruiz/pressinphoto/SIPA USA/PressFocus
Łukasz Grzywaczyk
Łukasz Grzywaczyk Źródło: CalcioMercato.com

Artem Dowbyk z Girony to jeden z najlepszych napastników w Europie w obecnym sezonie. Jak się okazuje, żałować, że nie ściągnęli Ukraińca może między innymi Wisła Kraków oraz Torino.

Dowbyk w tym sezonie LaLigi wystąpił w 20 meczach, zdobył 14 bramek i dołożył pięć asyst.

W wygranym 5:1 meczu z Sevillą zdobył hat-tricka w sześć minut i pobił kilka rekordów.

Napastnik z 14 golami jest na pierwszym miejscu klasyfikacji najlepszych strzelców hiszpańskiej ekstraklasy (ex aequo z Bellinghamem).

Napastnik, który do Girony trafił latem ubiegłego roku z SK Dnipro-1 za niecałe osiem milionów euro, w 2017 roku łączony był z... Wisłą Kraków!

Klubu jednak nie było stać na opłatę ekwiwalentu i prowizji związanych z transferem.

CalcioMercato.com podaje, że niewiele brakowało, byśmy dziś umiejętności napastnika oglądali na boiskach Serie A.

Interesowały się nim Salernitana, Lazio, Bologna, a przede wszystkim Torino.

- Dowbyk, wraz z żoną Julią i przedstawicielem naszej agencji, odwiedził Torino. Zapoznał się z infrastrukturą Torino i wziął udział w meczu - oświadczył w maju 2022 roku agent piłkarza.

Transfer jednak nie poszedł do skutku.

26-latek, choć ma z Gironą kontrakt obowiązujący do czerwca 2028 roku, to kolejka nim zainteresowanych ciągle się powiększa.

Według hiszpańskiej prasy Inter Mediolan myślał o nim, zanim zwrócił się po Mehdiego Taremiego.

Atlético Madryt i Chelsea również monitorują sytuację piłkarza.

Każdy, kto będzie chciał pozyskać Dowbyka, będzie musiał liczyć się z wydatkiem rzędu 40 milionów euro.