„The Citizens” w tym sezonie imponują formą. W Premier League podopieczni Guardioli zajmują pierwsze miejsce w tabeli z jedenastopunktową przewagą nad Manchesterem United. Ekipa z Etihad nie miała również problemów z awansem do 1/8 finału Ligi Mistrzów. Nie brakuje głosów, że tak mocny MC w ostatnich latach jeszcze nie był.
Sam Agüero ma na swoim koncie 13 goli w 19 spotkaniach, licząc wszystkie rozgrywki. Częściej do siatki z zawodników City trafia tylko Raheem Sterling, ale Argentyńczyk niekoniecznie ma same powody do radości. 29-latek nie jest bowiem zadowolony ze współpracy z Guardiolą.
Informacje o pewnych niesnaskach między
oboma panami pojawiały się już wiele miesięcy temu. Od samego
początku chodziło o to, że argentyński napastnik twierdził, iż
jest niesprawiedliwie traktowany przez menedżera i Hiszpan jest do
niego uprzedzony. W pewnym momencie, jeszcze przez rozpoczęciem
sezonu 2017/2018, Agüero spotkał się w Los Angeles z prezesem
City, Khaldoonem Al Mubarakiem. Ten miał przekonać zawodnika, by
nie decydował się na transfer i pozostał w drużynie z niebieskiej
części Manchesteru, zapowiadając poprawę relacji z Guardiolą.
Argentyńczyk posłuchał działacza i wierzył, że problemy
znikną. Goal.com podaje jednak, że gwiazdor nie odczuł żadnej
zmiany. Wciąż chciałby on odgrywać ważniejszą rolę w zespole i
uważa, że szkoleniowiec jest do niego uprzedzony. To może z kolei
oznaczać, że napastnik w końcu zdecyduje się na odejście z
klubu.
Dodajmy, że osoby z najbliższego otoczenia Guardioli uważają, że 46-latek nie ma żadnego problemu ze swoim podopiecznym.