Nieeleganckie zachowanie Unaia Emery'ego. „Było zimno”
2025-12-31 11:59:47; Aktualizacja: 1 godzina temu
Unai Emery po wtorkowej porażce Aston Villi z Arsenalem wzbudził spore kontrowersje, nie podając ręki Mikelowi Artecie. „Jeśli on nie stosuje się do tej samej zasady, nie mogę czekać... było zimno” - tłumaczył się szkoleniowiec przyjezdnych.
Hitowe starcie pomiędzy Arsenalem a Aston Villą nie przynosiło goli do 48. minuty. To właśnie wtedy wynik rywalizacji otworzył Gabriel Magalhães, który wykorzystał błąd Emiliano Martíneza po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.
„Kanonierzy” poszli za ciosem i na przestrzeni dwóch kolejnych kwadransów dołożyli jeszcze trzy trafienia. Honorową bramkę dla ekipy z Villa Park zdobył natomiast w doliczonym czasie gry Ollie Watkins.
Tuż po końcowym gwizdku arbitra spore kontrowersje wywołało zachowanie Unaia Emery'ego. 54-latek nie podał ręki swojemu vis-à-vis - Mikelowi Artecie. Zamiast tego od razu udał się do szatni.Popularne
- Zawsze moim zwyczajem jest podejście do trenera drużyny przeciwnej, uściśnięcie mu dłoni i wejście do tunelu. Jeśli on nie stosuje się do tej samej zasady, nie mogę czekać… było zimno - tłumaczył się szkoleniowiec „The Villans” w pomeczowym wywiadzie dla Sky Sports.
Arsenal po wtorkowym zwycięstwie umocnił swoją pozycję na fotelu lidera Premier League. Po dziewiętnastu kolejkach londyńczycy mają na koncie 45 punktów - pięć więcej niż drugi w tabeli Manchester City.
Z kolei Aston Villa plasuje się aktualnie na trzeciej lokacie z dorobkiem 39 „oczek”.











![Nie przejął Widzewa Łódź z przypadku. „Historia zatoczyła koło” [FOTO]](img/photos/113825/170x113/robert-dobrzycki.jpg)




















