Niels Frederiksen zapytany o swoją przyszłość w Lechu Poznań

2025-12-24 15:12:23; Aktualizacja: 6 godzin temu
Niels Frederiksen zapytany o swoją przyszłość w Lechu Poznań Fot. Mikolaj Barbanell/Arena Akcji
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Lech Poznań

Trener Lecha Poznań Niels Frederiksen udzielił świąteczno-noworocznej rozmowy klubowym mediom. Nie zabrakło w niej pytania o przyszłość duńskiego szkoleniowca. Ta pozostaje otwarta.

Lech Poznań przystąpił do obecnego sezonu jako mistrz Polski. Na koniec roku podopieczni Nielsa Frederiksena zajmują ósme miejsce w tabeli Ekstraklasy z niedużą stratą do podium. „Kolejorza” nie brakuje również w ćwierćfinale pucharu kraju, gdzie skonfrontuje się z Górnikiem Zabrze oraz w 1/16 finału Ligi Konferencji. W fazie ligowej tej ostatniej zgromadził 10 punktów.

Tu i teraz nie ma mowy o zakończeniu współpracy z duńskim szkoleniowcem, natomiast jego umowa z klubem obowiązuje do 30 czerwca 2026 roku, co samo w sobie wywołuje pytania, co będzie z nim dalej.

Na łamach Sportowy-poznan.pl można było ostatnio przeczytać, że istotne w kontekście potencjalnego przedłużenia kontraktu mogą okazać się nie tylko suche rezultaty w drugiej części sezonu, ale i styl gry czy rozwój zawodników.

O swoją przyszłość został zapytany sam Frederiksen.

- Współpracę z szefami klubu czy dyrektorem sportowym mogę oceniać tylko i wyłącznie w superlatywach. Jako nowy trener musiałem znaleźć balans pomiędzy tutejszą filozofią a wprowadzaniem własnych pomysłów w kontekście strategii obranej przez klub, pod znakiem tego upłynęła pewnie większość pierwszego sezonu. Teraz nasze wspólne działania cechuje większa spójność, to też duża wartość. W piłce ciężko przewidzieć, co się wydarzy, to jej piękno na boisku i poza nim. Ja skupiam się teraz głównie na odpowiednich przygotowaniach do rundy wiosennej, bo jej pierwsze tygodnie będą niezwykle ważne, ale moja przyszłość w Lechu pozostaje oczywiście sprawą w pełni otwartą - powiedział (więcej TUTAJ).

Premierowe spotkanie w nowym roku „Kolejorz” ma zaplanowane na 31 stycznia, kiedy to zmierzy się na rodzimym podwórku z Lechią Gdańsk.