Niepewna przyszłość Szczęsnego w Arsenalu
2013-02-18 18:25:11; Aktualizacja: 11 lat temuPo sobotnim spotkaniu Kanonierów z Blackburn Rovers w Pucharze Anglii wiele wskazuje na to, że w drużynie dojdzie do rewolucji. Jedną z jej ofiar może stać się Wojciech Szczęsny, który jest wskazywany jako jeden z głównych winowajców porażki.
Czarna seria Arsenalu trwa. Media naliczyły temu klubowi już 2 830 dni bez żadnego trofeum. Ostatnim zdobytym pucharem w gablocie na Emirates Stadium wciąż pozostaje zdobyty jeszcze w 2005 roku, o ironio, właśnie Puchar Anglii. Odległość w czasie tego wydarzenia podkreśla jeszcze fakt, że w pierwszym składzie Kanonierów wystąpił Dennis Bergkamp, obecnie legenda klubu z północy Londynu. W lidze Arsenal też jest już raczej na przegranej piątej pozycji, tracąc do prowadzącego Manchesteru United aż 21 punktów, toteż mistrzostwo Anglii również zostało już zapewne wykreślone przez Arsena Wengera z listy celów na ten rok. Zatem jeśli jego podopieczni odpadną także z Ligi Mistrzów to będzie to ich ósmy z rzędu bezowocny sezon.
Rośnie presja ciążąca na zawodnikach, a media i kibice szukają przyczyn niepowodzeń Arsenalu. Zarzuca się między innymi Wengerowi, że nie traktuje Pucharu Anglii poważnie i przypisuje mu mniejsza wagę. ‘Boss’ reaguje nerwowością na takie argumenty i broni swoich zawodników.
Jednym z tych, którym oberwało się najciężej jest 13-krotny reprezentant Polski Wojciech Szczęsny. Za swój występ otrzymał bardzo słabe noty w angielskiej prasie, która daje do zrozumienia, że był głównym współautorem porażki swojej drużyny. Sugeruje się, że trener wciąż nie do końca ufa młodemu bramkarzowi i poszukuje kogoś bardziej doświadczonego na tę pozycję. Francuski szkoleniowiec nie ma swojego stuprocentowego ‘numeru jeden’ odkąd w 2008 roku karierę zakończył Jens Lehmann. Już w letnim okienku transferowym Arsenal wysłał ofertę do Liverpoolu na zakup Pepe Reiny, jednak została ona odrzucona i mówi się, że próba ściągnięcia Hiszpana na Emirates zostanie ponowiona po zakończeniu obecnego sezonu.Popularne
Innym kandydatem do zastąpienia Szczęsnego ma być Victor Valdes, który niedawno zadeklarował, że nie przedłuży umowy z Barceloną. Podobno trzeci bramkarz reprezentacji Hiszpanii chce spróbować nowych wyzwań, a Anglia jest dla niego atrakcyjna pod tym względem. Mówi się, że klub z Katalonii byłby skłonny sprzedać swojego wychowanka za 10 milionów funtów. Jedną z przeszkód w transferze może być jednak gaża zawodnika, który zarabia obecnie 120 tysięcy funtów tygodniowo co byłoby najwyższa pensją w drużynie Kanonierów.
Z Arsenalem łączeni są też Asmir Begovic ze Stoke City i Michael Vorm ze Swansea.
Wojciech Szczęsny może zatem stać się jednym z tych, którzy poniosą konsekwencje niepowodzeń trenera oraz całego zespołu. Z drugiej strony Arsene Wenger może nie doczekać przyszłego okna transferowego. W kuluarach mówi się, że władze klubu szykują dla niego nową 2-letnią umowę, która będzie mogła zostać rozwiązana, jeśli Francuz nie zdobędzie żadnego trofeum. Szanse na uspokojenie szefostwa on i jego zawodnicy dostaną już w najbliższy wtorek w spotkaniu na własnym stadionie z Bayernem Monachium.
Innymi graczami na pozycji bramkarza w drużynie Kanonierów są Włoch Vito Mannone oraz Polak Łukasz Fabiański, który wrócił niedawno do gry w meczu rezerw po kilkumiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzjami i jest jednym z pierwszych w kolejce do opuszczenia Arsenalu Londyn.