Nieudany powrót Michniewicza. Pogoń rozbija Bruk-Bet!

Nieudany powrót Michniewicza. Pogoń rozbija Bruk-Bet! fot. Transfery.info
Błażej Bembnista
Błażej Bembnista
Źródło: Transfery.info

Modły kibiców zostały wysłuchane - Pogoń w końcu zagrała u siebie w sobotni wieczór. I to jak zagrała - drużyna Kazimierza Moskala rozgromiła ekipę byłego trenera Portowców aż 5:0!

Niby "to tylko Pogoń-Termalika, mecz w sam raz na poniedziałek", ale ten pojedynek od dawna wzbudzał wiele emocji. Podtekstów było co nie miara - powrót Czesława Michniewicza do Szczecina, Bruk-Bet walczący o pozycję lidera tabeli, kolejne spotkanie Kazimierza Moskala z zespołem, którego w sezonie 2012/2013 nie udało mu się wprowadzić do Ekstraklasy. Wielu kibiców "Portowców" bardzo liczyła na zwycięstwo swoich ulubieńców - przełamanie ligowej niemocy z drużyną prowadzoną przez niekoniecznie dobrze wspominanego tu trenera byłoby przez nich przyjęte z dużym entuzjazmem.

Kto spodziewał się wielu groźnych ataków, niebezpiecznych szarż i kanonady na bramkę Kudły i Treli musiał się bardzo zawieść. Oba zespoły postawiły na chłodną kalkulacje i grały swoje, choć dało się jednak wyczuć, że stawka meczu i towarzyszące mu podteksty wprowadzają pewną nerwowość w ich poczynania. Gospodarze, nauczeni już przez Moskala "krakowskiego stylu" klepali piłkę między sobą i czasem pozwalali sobie na trochę przyspieszenia. Termalikę napędzał Gutkovskis - walczył w polu karnym jak lew, co przyniosło mu aż trzy okazję. Łotewski napastnik robi w trwającym sezonie bardzo dobre wrażenie - czyżby nadbałtycki kraj doczekał się kolejnego Rudnevsa?

Za wrażenia artystyczne punktów w piłce nie ma - liczy się to, co w siatce. A tu lepsi okazali się gracze Pogoni. W 19' minucie bramkę zdobył Mateusz Matras. Mający za sobą udane występy w ostatnich meczach pomocnik skierował piłkę głową do siatki po świetnym dośrodkowaniu Adama Gyurcso. Prawdziwe wejście smoka "Portowcy" zaliczyli jednak na samym początku drugiej części - w pierwszej akcji po gwizdku sędziego pokazali prawdziwy popis gry. Zryw Kitano i doskonałe podanie do Deleva, który pokazał swoje umiejętności i zostawił z tyłu bezradnego Jovanovicia i skierował piłkę do Murawskiego. Kapitan Pogoni nie mógł zmarnować tak doskonałej okazji i Dariusz Trela był zmuszony skapitulować po raz drugi.

Nie pomogło wprowadzenie Dawida Nowaka - Termalika była bezradna zarówno w ataku, jak i w defensywie. "Duma Pomorza" bezlitośnie wykorzystywała błędy rywali. Świetną zmianę dał Ricardo Nunes - wpierw w 71. minucie zdobył bramkę bezpośrednio z rzutu wolnego (choć był to raczej typowy "puszczony kret", bądź jak to określił komentujący mecz Tomasz Wieszczycki "koczkodan"), a 180 sekund później asystował przy bramce Kamila Drygasa. Wynik w 90' minucie ustalił Rafał Murawski.

Rozbita już w pierwszej połowie Termalika nie potrafiła nawiązać równej walki z drużyną Moskala. Krytykowany po pierwszych kolejkach następca Michniewicza powoli układał jednak grę zespołu, który dziś pokazał piękne wymiany podań, dynamiczne akcje i podłączanie się do gry. Zachwyca Kitano - nie boi się wejść z rywalem w pojedynek jeden na jeden, ma szybkość i dziś omal nie zdobył bramki. Coraz lepiej wygląda Delev, a najlepiej wypadli najbardziej doświadczeni - kapitan Murawski i wprowadzony po przerwie Nunes. Przybysz z Krakowa zaciągnął dziś u kibiców spory kredyt zaufania, więc warto czekać na kolejne efekty jego pracy. Cierpliwości, szczecinianie!

Bruk-Bet po dobrym początku musi przygotować się na to, że w kolejnych meczach będzie już coraz ciężej. Jakie warianty na tę sytuację opracuje Michniewicz? Czy ławka niecieczan dysponuje odpowiednią siłą? Dziś żadna ze zmian nie pomogła im w zdobyciu choćby honorowego trafienia...

Pogoń Szczecin 5:0 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 5:0 (1:0)
Bramki:
Mateusz Matras (19'), Rafał Murawski (46', 90'), Ricardo Nunes (71'), Kamil Drygas (74')

Pogoń: Kudła [3] - Rudol [3], Czerwiński [4], Fojut [4], Lewandowski [3] (46' Nunes [5]- Gyurcso [4,5] (85' Obst), Matras [4,5], Murawski [5], Drygas [4], Delev [4,5] - Kitano [4,5] (75' Zwoliński [3])

Bruk- Bet: Trela [3] – Fryc [3], Osyra [2,5], Putiwcew [3] (39' Stano [2,5]), Pleva [3] – Babiarz [2], Stefanik [3] (57' Nowak [2]), Kupczak [3], Jovanović [2] (75' Juhar [3]), Misak [3] - Gutkovskis [3]

Żółte kartki: Lewandowski - Jovanović, Fryc

Sędzia: Bartosz Frankowski [4]

Widzów: 4292

Plus meczu Transfery.info - Ricardo Nunes (Pogoń)

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Sławomir Nitras zasugerował kibicom Legii Warszawa treść nowego transparentu. „Dosyć tępa ta »Żyleta«” Sławomir Nitras zasugerował kibicom Legii Warszawa treść nowego transparentu. „Dosyć tępa ta »Żyleta«” Łączono go z Rakowem Częstochowa. Jesús Imaz o swojej przyszłości Łączono go z Rakowem Częstochowa. Jesús Imaz o swojej przyszłości Jakub Piotrowski trafi do LaLigi?! Jakub Piotrowski trafi do LaLigi?! Manchester United napalony na transfer przyszłego reprezentanta Anglii. Spełnienie jednego warunku ułatwi sprawę Manchester United napalony na transfer przyszłego reprezentanta Anglii. Spełnienie jednego warunku ułatwi sprawę ŁKS Łódź rozstał się z transferowym niewypałem [OFICJALNIE] ŁKS Łódź rozstał się z transferowym niewypałem [OFICJALNIE] Piłkarz Legii Warszawa ma za sobą trudny czas, ale wychodzi słońce? „Warto było” Piłkarz Legii Warszawa ma za sobą trudny czas, ale wychodzi słońce? „Warto było” OFICJALNIE: Wisła Kraków z koszmarną wiadomością. Gwiazda kontuzjowana OFICJALNIE: Wisła Kraków z koszmarną wiadomością. Gwiazda kontuzjowana

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy