Niezgoda: Konieczny kolejny zabieg serca. Następnie transfer!
2020-01-24 11:21:58; Aktualizacja: 4 lata temuJarosław Niezgoda jest blisko przenosin do Portland Timbers, lecz najpierw napastnik Legii Warszawa musi po raz drugi przejść ablację serca.
Problemy zawodnika z sercem nie są niczym nowym. Niezgoda musiał przejść zabieg już w 2018 roku, lecz istniało wtedy małe prawdopodobieństwo, że wada ponownie da o sobie znać. Tak właśnie się stało, co potwierdziły ostatnie testy medyczne. Piłkarz postanowił nie zwlekać i już w piątek przejdzie kolejny zabieg ablacji serca, jak dowiedział się Tomasz Włodarczyk z redakcji „Sport.pl”.
Wszystko wskazuje jednak na to, że transfer nie jest zagrożony. Amerykanie zdają sobie sprawę z powagi sytuacji, ale nadal są przekonani, że zabieg rozwiąże problemy, dzięki czemu Niezgoda będzie w pełni gotowy na trudy zbliżającego się sezonu Major League Soccer.
Przypadek Niezgody jest dobrze znany lekarzom sportowym, a ablacja pomagała zwalczyć problemy z arytmią serca między innymi Cristiano Ronaldo. Na najbliższą środę zaplanowano kolejne EKG, które wykaże, czy Niezgoda jest zdolny do gry. Pozytywna opinia lekarzy pozwoli na sfinalizowanie transakcji, a Polak wznowi treningi, gdy tylko zagoi się pooperacyjna rana.Popularne
24-latek opuści przedsezonowe zgrupowanie Timbers, ale powinien być gotowy jeszcze przed startem sezonu w Ameryce Północnej. Ten przypada na początek marca.
Przypomnijmy, że wicemistrzowie Polski mają zarobić na swoim graczu 3,8 miliona dolarów. Jeśli jednak spełnione zostaną wszystkie warunki dodatkowe, kwota ta może wzrosnąć do nawet pięciu milionów. Dyrekcja ekipy z Portland pozostaje spokojna i zapewnia, że negocjacje będą dalej trwały. Oficjalnych komunikatów można jednak spodziewać się dopiero po ocenie wyników medycznych.