O nim będzie głośno? Robin van Persie w Lidze Mistrzów postawił na absolutnego debiutanta
2025-03-11 22:24:28; Aktualizacja: 11 godzin temu
Robin van Persie od niedawna pełni zaszczytną funkcję trenera Feyenoordu Rotterdam i już udowadnia, że nie boi się postawić na świeżą krew. W wyjściowej jedenastce na rewanżowe spotkanie z Interem Mediolan wybiegł Aymen Sliti. To absolutny debiut 18-latka w pierwszej drużynie.
Kibiców „Klubu Ludu” mógł zadziwić fakt, że w podstawowym składzie w walce o ćwierćfinał Ligi Mistrzów znalazł się urodzony 24 marca 2006 roku juniorski reprezentant Holandii. Więcej o nim samym tuż przed pierwszym gwizdkiem opowiedział Van Persie.
– Byłem jego trenerem w zespole U-16 i U-18. To lewoskrzydłowy „starej szkoły”. Pokazał, że jest bardzo dobry, ma bardzo otwarty umysł, nic mu nie imponuje. To jeden z powodów, dlaczego na niego postawiłem. Jest pasjonatem, gra swoje. Nie przejmuje się tym, że musi wybiec na boisko otoczone przez 50 czy 60 tysięcy widzów – zaprezentował młodzieńca emerytowany napastnik dziennikarzowi Ziggo Sport.
– Nie musiałem dawać mu wielu wskazówek. Zapytałem jedynie, czy on ma do mnie jakieś pytania. Miał dwa: o ustawieniu przy rzutach rożnych. Dałem mu do obejrzenia krótki materiał. Poza tym niewiele potrzebował – ujawnił trener.Popularne
Sliti został rzucony na bardzo głęboką wodę i trudno jest mu z niej wypłynąć. Na Giuseppe Meazza uchodzi za najbardziej niewidocznego piłkarza gości. Oddał jeden niecelny groźny strzał z dystansu oraz podjął nieudaną próbę dryblingu.
***
Jakub Moder! Polak z premierowym golem w Lidze Mistrzów [WIDEO]
***
Pracujący od końcówki lutego Van Persie nie widział innej alternatywy. Kontuzję podczas jednej z sesji treningowych odniósł Igor Paixão, a za kartki pauzował Ibrahim Osman.
Piłkarz z tunezyjskim paszportem parokrotnie lądował wcześniej w kadrze meczowej pod wodzą Briana Priske, poprzedniego szkoleniowca. Minuty na boisku zbierał jednak tylko w ekipie rezerw lub w UEFA Youth League. W 20 występach bieżącej kampanii dopisał sześć trafień i tyle samo asyst.
Umowa Slitiego z Feyenoordem obowiązuje do połowy 2026 roku.