Odrzucił bajeczną ofertę transferu, wybrał Wisłę Kraków
2025-05-10 13:57:08; Aktualizacja: 3 godziny temu
Wisła Kraków pokonała GKS Tychy 2-0 i jest już praktycznie pewna udziału w barażach. Swój wkład w ten sukces miał autor asysty przy pierwszym golu, czyli Ángel Baena. 24-latek jeszcze niedawno mógł zmienić barwy, bo dostał lukratywną propozycję, ale zaloty odrzucił - informuje Piotr Koźmiński.
Wisła Kraków w piątkowy wieczór rozgrywała bardzo ważne spotkanie w kontekście walki o Ekstraklasę. Piłkarze prowadzeni przez Mariusza Jopa mierzyli się na wyjeździe z GKS-em Tychy. Przed tą potyczką ciężko było wskazać jednoznacznego faworyta, tym bardziej w obliczu ostatniej porażki 13-krotnego mistrza kraju przeciwko Wiśle Płock.
Goście przystąpili do starcia jednak mocno zmotywowani, co znalazło odzwierciedlenie w rezultacie. Ostatecznie bowiem „Biała Gwiazda” wygrywa 2-0 i ma już siedem punktów przewagi nad siódmym Górnikiem Łęczna.
Baraże wydają się zatem praktycznie pewne, a swój udział w tym sukcesie ma na pewno Ángel Baena. 24-latek pokazał się z bardzo dobrej strony i zanotował asystę przy golu niezawodnego Angela Rodado.Popularne
24-latek rozgrywa na zapleczu Ekstraklasy naprawdę solidny sezon, a okazuje się, że jeszcze niedawno mógł zmienić barwy. W zimowym oknie otrzymał bowiem lukratywną ofertę z Korei Południowej.
Ta gwarantowała mu zdecydowanie lepsze warunki finansowe, niżeli to, co oferuje mu obecnie Wisła Kraków. Sam zawodnik uznał jednak, że lepiej będzie mu w Małopolsce. Teraz walczy zatem o promocję na najwyższy szczebel, a co będzie latem? Zobaczymy wkrótce.
W obecnym sezonie może pochwalić się łącznie ponad 40 spotkaniami, a w nich strzelił trzy gole i zaliczył dziewięć asyst. Umowę ma do 30 czerwca 2025 roku.