OFICJALNIE: Apelacja Girondins de Bordeaux odrzucona. Po degradacji klubowi grozi... bankructwo

2022-07-05 23:48:14; Aktualizacja: 2 lata temu
OFICJALNIE: Apelacja Girondins de Bordeaux odrzucona. Po degradacji klubowi grozi... bankructwo Fot. sylv1rob1 / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Bordeaux

Francuska Federacja Piłkarska odrzuciła apelację Girondins de Bordeaux. Tym samym została podtrzymana decyzja o degradacji spadkowicza Ligue 1 do National 1 (trzeci klasa rozgrywkowa). W efekcie klubowi grozi teraz bankructwo i rozpoczęcie sezonu od... ostatniego profesjonalnego szczebla National 3.

Direction Nationale du Contrôle de Gestion (DNCG), czyli organizacja odpowiedzialna za monitorowanie i nadzorowanie kont profesjonalnych klubów piłkarskich we Francji, uznała, że przed kilkunastoma dniami, że „Żyrondyści” nie mogą otrzymać licencji na grę w Ligue 2, bo nie są w stanie zagwarantować pokrycia wszystkich zobowiązań w najbliższych miesiącach.

Wydanie takiego werdyktu wiązało się z automatycznym zdegradowaniem spadkowicza Ligue 1 do National 1.

Girondins de Bordeaux przysługiwało od tej decyzji odwołanie do Komisji Odwoławczej przy Francuskiej Federacji Piłkarskiej. Sześciokrotny mistrz Francji skorzystał z tej furtki i przedstawił niezbędny plan naprawczy, zakładający przede wszystkim ekspresowe pokrycie deficytu wynoszącego 40 milionów euro po zakończeniu ostatnich rozgrywek.

Właściciel i prezes Gérard Lopez wykonał nawet w tym celu pierwsze kroki i zawarł porozumienie z poprzednimi właścicielami - Fortress i King Street - w sprawie przeniesienia połowy długów na własną firmę Jogo Bonito oraz zapewnił uzyskanie określonej sumy pieniędzy z tytułu sprzedaży poszczególnych piłkarzy.

Wspomniane ciało nie dało jednak wiary w realizację zaprezentowanych założeń i utrzymało w mocy werdykt wydany przez DNCG.

Wspomniany działacz zareagował ekspresowo na otrzymaną decyzję i zapowiedział uruchomienie kolejnej ścieżki odwoławczej przy Francuskim Narodowym Komitecie Olimpijskim i Sportowym na nieco ponad trzy tygodnie przed startem sezonu.

- Ta niesprawiedliwa decyzja jest nie do przyjęcia i niezrozumiała. Mówię to wyraźnie dziś wieczorem kibicom, Bordeaux i wszystkim tym, którzy mają krew marynarzy i bieli - będę walczył do końca i dlatego postanowiliśmy odwołać się od tej niesprawiedliwej decyzji - stwierdził Lopez.

Niedługo później klub opublikował stosowny komunikat do zaistniałej sytuacji.

„Komisja Odwoławcza FFF podtrzymała decyzję DNCG o zdegradowaniu FC Girondins de Bordeaux do National 1. Klub wyraża niezrozumienie tej decyzji. Klub i jego udziałowiec rzeczywiście przedstawili projekt, który przez wszystkich specjalistów został uznany za solidny i spełniający punkt po punkcie oczekiwania wyrażone przez komisję w pierwszej instancji. Dzięki temu zbiorowemu wysiłkowi FC Girondins de Bordeaux zdobyłoby środki finansowe na udział w Ligue 2 w przyszłym sezonie i dysponowałoby najwyższym budżetem w rozgrywkach oraz mogłoby dążyć do szybkiego powrotu do Ligue 1. To pokazuje, że pełne zaangażowanie Gérarda Lopeza w ratowanie klubu.

Umowa rzeczywiście spełnia pod każdym względem wymagania wyrażone przez DNCG sformułowane na rozprawie w dniu 14 czerwca, dotyczące łącznego finansowania w wysokości ponad 40 milionów euro poprzez dokapitalizowanie klubu, znaczącą restrukturyzacja zadłużenia finansowego przez wierzycieli, odroczenie i zmianę harmonogramu opłat czynszowych za stadion zatwierdzony przez Bordeaux Métropole oraz uzyskanie gotówki poprzez sprzedaż zawodników.

Niestety, ale decyzja podjęta przez Komisję Odwoławczą FFF zagraża przetrwaniu klubu, z katastrofalnymi konsekwencjami dla całego lokalnego ekosystemu: pracowników, kibiców, dostawców usług, wolontariuszy, studentów ośrodków szkoleniowych, operatorów stadionów i wielu innych” - czytamy w opublikowanym oświadczeniu.

Obecnie najbardziej prawdopodobny scenariusz zakłada ogłoszenie bankructwa przez zespół i co za tym idzie rozwiązanie wszystkich umów, w tym z Rafałem Strączkiem, który przeszedł formalnie przed kilkoma dniami do francuskiego klubu na zasadzie wolnego transferu ze Stali Mielec.

Następnie piecze prawną nad zespołem z rąk FFF przejęłaby fundacja Girondins, co pozwoliłoby drużynie przystąpić do rywalizacji w National 3 (piąta klasa rozgrywkowa).