OFICJALNIE: Borussia Dortmund ogłosiła następcę Nuriego Şahina

Borussia Dortmund potwierdziła doniesienia niemieckich mediów, ogłaszając nawiązanie współpracy z Niko Kovačem.

Po tygodniu bezkrólewia na ławce trenerskiej BVB zakomunikowało swoim kibicom o znalezieniu nowego fachowca. Został nim doświadczony 53-letni Kovač, który w marcu poprzedniego roku został zwolniony z Wolfsburga.

Nowa współpraca Chorwata zakłada jej obowiązywanie do 30 czerwca 2026 roku.

Na debiut szkoleniowca trzeba poczekać kilka dni. Już w sobotę, 1 lutego zespół z Signal Iduna Park zmierzy się na wyjeździe z 1. FC Heidenheim.

Popularne

Previous

Szatnia Legii Warszawa ma już dość tego zawodnika?!

Łukasz Piszczek po negocjacjach z klubem. Jest decyzja

Wróci do Ekstraklasy?! Będzie do wzięcia za darmo, a rozgrywa świetny sezon

Sensacyjna oferta dla Roberta Kolendowicza

Są rewelacją I ligi, trener mierzy wysoko. „Moim celem jest Ekstraklasa”

„Przereklamowany”. Kibice Legii Warszawa nie zostawili na nim suchej nitki

Zagraniczny trener chętny na pracę w Legii Warszawa. „To największy klub w Polsce”

Czesław Michniewicz może objąć ten polski klub. Skontaktowali się

Next

To właśnie ta postać ma zapewnić błyskawiczny skok w tabeli i powrót na dłuższy tor zwycięstw. Z postawionych celów nie potrafił się wywiązać Nuri Şahin. Turek wypracował bilans 12 zwycięstw, 11 porażek i cztery remisy.

Niko Kovač w swojej historii przebywał już w wielu uznanych firmach. Na pierwszym miejscu należy wymienić Bayern Monachium, gdzie przepracował ponad sezon, ale nie pozostawił po sobie najlepszego wrażenia.

Co prawda zdobył mistrzostwo Niemiec, Puchar Niemiec i krajowy superpuchar, lecz nie potrafił później poradzić sobie z problemami w relacjach z zawodnikami ze względu na taktyczne niedogodności. Stracił szatnię, a później zaufanie władz.

Pierwszy raz głośno o Kovaču zrobiło się w 2013 roku, gdy został selekcjonerem Chorwacji. Następnie odpowiadał za wyniki także w Eintrachcie Frankfurt oraz AS Monaco, a od sezonu 2022/2023 do połowy marca 2024 roku pracował nad projektem w Wolfsburgu, lecz bez powodzenia.

Borussia w dalszym ciągu będzie uczestniczyła w Lidze Mistrzów, jednak głównym zadaniem jest przywrócenie drużyny do czołówki tabeli Bundesligi. Jedenasta aktualnie siła w kraju traci sześć punktów do strefy LM.