Cztery lata temu „Mewy” zapłaciły PSV 13 milionów euro za transfer środkowego pomocnika. Teraz początkowo Brighton oczekiwało 10 milionów euro, jednak ostatecznie Holendrzy nie zapłacą na razie nic za 29-latka, ponieważ dwa miliony euro zostały rozpisane w bonusach, które mogą zostać spełnione w ciągu dwóch lat.
Cena zaskakuje, bowiem umowa Pröppera obowiązywała jeszcze przez dwa lata, a on sam w sezonie 2019/2020 zanotował 35 meczów w Premier League.
Miniona kampania była dla niego mniej udana. 17-krotny reprezentant Holandii przez większość sezonu zmagał się z drobnymi urazami, przez co wystąpił w 11 spotkaniach.
Pozyskanie Pröppera skomentował dyrektor sportowy PSV.
- Powiedzieliśmy Davy'emu jakiś czas temu, że jesteśmy zainteresowani jego usługami. Wiedzieliśmy, że chce wrócić do Holandii i być częścią naszego zespołu - powiedział John de Jong.
- Wciąż ma wiele do zaoferowania i nie mogę się doczekać, aby zobaczyć wkład, jaki może wnieść do naszej drużyny w nadchodzącym sezonie - dodał sam gracz.
W minionej kampanii „Rolnicy” zajęli drugie miejsce w Eredivisie, gwarantując sobie grę w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów.
KACPER SASIAK