OFICJALNIE: Emmanuel Dennis zaprzepaścił swoją szansę. Teraz spróbuje się odbudować w Köln

Trzykrotny reprezentant Nigerii pokazał się szerszemu gronu kibiców w trakcie poprzedniej edycji Ligi Mistrzów, gdzie zaprezentował się z bardzo dobrej strony w dwumeczu w fazie grupowej przeciwko Realowi Madryt (2:2, 1:3) za sprawą dwóch strzelonych goli na Estadio Santiago Bernabéu oraz zanotowaniu asysty w przegranym pojedynku przez własną publicznością.

Te oraz inne występy 23-latka sprawiły, że zainteresowanie jego usługami zaczęły przejawiać takie uznane marki jak Borussia Dortmund, Arsenal, Napoli czy Atalanta. Ostatecznie żadna z nich nie zdecydowała się sięgnąć po środkowego napastnika, mogącego też występować na skrzydłach.

W efekcie Emmanuel Dennis pozostał w Club Brugge, gdzie nie prezentował się już tak dobrze jak w poprzednich rozgrywkach i na dodatek zaczął sprawiać problemy, które doprowadził do odstawienia go od gry w belgijskiej drużynie po odmowie wyjazdu na mecz Ligi Mistrzów przeciwko BVB.

W tym momencie stało się jasne, że „Niebiesko-Czarni” będą dążyć do rozstania z Nigeryjczykiem, co naturalnie nie było łatwe, ale udało im się znaleźć chętnego na jego usługi w Bundeslidze w zespole 1. FC Köln.

Ekipa walcząca o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej wypożyczyła 23-latka do końca trwającego sezonu za 1,2 miliona euro i jednocześnie nie zapewniła sobie prawa do jego definitywnego pozyskania.

Dennis rozegrał trzynaście spotkań w obecnych rozgrywkach i zdobył w nich jedną bramkę oraz zanotował trzy asysty.