„Blaugrana” już przed meczem szóstej kolejki fazy grupowej wiedziała, że jej dalszy byt jest zagrożony. Siedem punktów przy pięciu Benfiki i starciu z Bayernem Monachium stawiało ją w trudnym położeniu.
Ostatecznie sprawdził się dla niej najczarniejszy ze scenariuszów. Podopieczni Xaviego przegrali z „Gwiazdą Południa” 0:3, a Portugalczycy pokonali Dynamo Kijów 2:0.
Już po pierwszej połowie mistrz Niemiec prowadził 2:0, gdy Marca-André ter Stegena pokonali Thomas Müller oraz Leroy Sané. Po przerwie trafienie dorzucił Jamal Musiala. W efekcie Bayern wygrał z Barceloną po raz drugi w tym sezonie w takim samym stosunku bramek.
„Duma Katalonii” uplasowała się na trzecim miejscu w tabeli grupy E i tym samym na wiosnę będziemy ją oglądali w Lidze Europy. To nie miało miejsca od sezonu 2003/2004, gdy te rozgrywki nosiły jeszcze nazwę Puchar UEFA.
Turniej jest często nazywany pucharem pocieszenia, bowiem na wiosnę lądują w nim właśnie ekipy, które z jakichś powodów nie były w stanie dalej rywalizować w najważniejszych rozgrywkach europejskich. W 2009 roku UEFA postanowiła dokonać jego reformy. Drużyna, która dojdzie do finału i zdobędzie trofeum z automatu zyskuje miejsce w fazie grupowej następnej edycji Ligi Mistrzów.
Naturalnie monachijczycy i „Orły” grają dalej.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
