OFICJALNIE: FC Kopenhaga z transferem chorwackiego bramkarza

Do grona zawodników FC Kopenhagi dołączył pozyskany z PAOK-u Dominik Kotarski.

25-letni golkiper podpisał kontrakt do końca czerwca 2030 roku. Sacha Tavolieri podaje, że koszt transferu wyniósł pięć milionów euro, nie licząc potencjalnych bonusów w wysokości 1,5 miliona euro, a zespół z Grecji zapewnił sobie 15% zysków z kolejnej sprzedaży Chorwata.

Dominik Kotarski to wychowanek Dinama Zagrzeb, skąd w 2018 roku trafił do Ajaxu Amsterdam. Rozegrał tam 60 meczów w drugoligowych rezerwach, ale nie zdołał zadebiutować w pierwszym zespole. Był też wypożyczony do HNK Gorica.

Od 2022 roku zgromadził blisko 140 występów w PAOK-u, zachowując 49 czystych kont. W sezonie 2023/2024 zdobył tam mistrzostwo Grecji i został wybrany najlepszym bramkarzem miejscowej ekstraklasy. Dotarł również z tym zespołem do ćwierćfinału Ligi Konferencji i brał udział w Lidze Europy.

Popularne

Previous

W tym klubie Arkadiusz Milik rozpocznie nowy sezon

„Here we go!”. Król strzelców Serie A zmienia klub za 67 milionów euro

Blisko dwa miliony euro plus Leonardo Rocha. Raków Częstochowa chce powalczyć o transfer wewnątrz Ekstraklasy

Karol Linetty po rozmowach w sprawie powrotu do Ekstraklasy. Zaskakująca opcja

Miał kosztować 20 milionów euro, teraz Lech Poznań chce go oddać za grosze

Napastnik odwiedził Poznań przed niedoszłym transferem do Lecha. Powiedział, że się rozmyślił

Tam Michał Skóraś będzie grał w przyszłym sezonie

Tego odejścia z Wisły Kraków żałuje Jarosław Królewski. „Nie chcieliśmy go sprzedawać, za żadną kwotę”

Next

W swoim dorobku ma ponadto spore doświadczenie w juniorskich drużynach reprezentacji Chorwacji. Był kapitanem „Vatrenich” podczas EURO U-17 w 2017 roku i dwukrotnie uczestniczył w EURO U-21. Zagrał tez w dwóch meczach seniorskiej kadry.

FC Kopenhaga w minionym sezonie sięgnęła po 16. tytuł mistrza Danii. Zespól ten ostatnio wzmocnili: Dominik Sarapata, Youssoufa Moukoko, Junnosuke Suzuki, Yoram Zague oraz wykupieni po zakończeniu wypożyczenia Pantelis Chatzidiakos i Marcos López.