OFICJALNIE: Freiburg z drugim zimowym transferem. Reprezentant Kosowa

Po niespełna pięcioletniej nieobecności do Bundesligi powrócił Florent Muslija. Stało się tak za sprawą porozumienia Freiburga z Paderbornem.

Muslija jeszcze zimą zdołał „awansować” do niemieckiej elity po opuszczeniu drugoligowego pracodawcy. Kluby dogadały się między sobą na kwotę odstępnego w wysokości miliona euro.

Kontrakt ofensywnego pomocnika, radzącego sobie również z powodzeniem na lewym i prawym skrzydle, obowiązuje przez bliżej nieokreślony długoterminowy okres.

Na ligowych boiskach będzie się pokazywał z numerem 23.

Zaprezentowany gracz ofensywnej formacji przyszedł na świat 6 lipca 1998 roku w niemieckim Achern. Już po ukończeniu szóstego roku życia stawiał pierwsze kroki w szkółce SV Sasbach. Widząc w nim pasję i chęć zrealizowania marzenia do zostania profesjonalnym piłkarzem, rodzice przenieśli go pod opiekę trenerów Karlsruher SC.

Na szerokie wody wypłynął na trzecim szczeblu rozgrywek ligowych, aby w międzyczasie zostać zauważonym przez skautów Hannoveru. W ten oto sposób ówczesny przedstawiciel Bundesligi dał mu szansę wykazać się u siebie.

Debiutanckiego pobytu w elicie 23-krotny reprezentant Kosowa nie zapamiętał dobrze. Został okraszony spadkiem do 2. Bundesligi, a na pamiątkę zanotował dwa trafienia.

W styczniu 2022 roku przeprowadził się do Paderbornu, gdzie swoją wartość mocno udowodnił przede wszystkim w ostatnich miesiącach, strzelając siedem goli i zaliczając cztery asysty w 16 występach.

W ostatnim czasie Muslija nabawił się kłopotów zdrowotnych związanych z kolanem i na razie termin jego powrotu na murawę nie jest znany.

Były młodzieżowy reprezentant Niemiec stanowi drugie wzmocnienie kadry prowadzonej od 12 lat przez Christiana Streicha. Niedawno na pokładzie zameldował się reprezentant Węgier Attila Szalai.

Freiburg, zajmujący w tabeli siódme miejsce, w najbliższy weekend zmierzy się na wyjeździe z Werderem Brema.