OFICJALNIE: İlkay Durmuş znowu w Polsce! Zaskoczył wyborem nowego klubu

Drużyna „Biało-Zielonych” znajdowała się w ubiegłym sezonie w stanie rozkładu pod względem sportowym oraz finansowym. Doprowadziło to do spadku zespołu z Ekstraklasy, który pogrążony w długach musiał ratować się znalezieniem nowego inwestora, by móc w trwających już pierwszoligowych rozgrywkach liczyć się w grze o awans.

Ten cel udało się zrealizować za sprawą przejęcia klubu przez fundusz ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Nowy właściciel zabrał się od razu ostro do pracy i w pierwszej kolejności skupił się na sprowadzeniu nowych zawodników oraz uregulowaniu różnych spraw z odchodzącymi lub wytypowanymi do odejścia.

W tej drugiej puli znalazł się İlkay Durmuş. Nie miał on ochoty na prowadzenie dyskusji z nowym kierownictwem i rozwiązał kontrakt obowiązujący do 30 czerwca 2026 roku z winy klubu za to, że ten zalegał mu z płatnościami.

29-letni skrzydłowy nie poprzestał na wykonaniu tego ruchu, ponieważ złożył do FIFA skargę na Lechię Gdańsk, domagając się otrzymania całego należnego mu wynagrodzenia.

- Nie zamierzamy na to pozwolić – nasi prawnicy są przygotowani, a Durmuş nie miał prawa wysuwać takich żądań. To on będzie musiał zrekompensować klubowi straty poniesione w wyniku swojego nieakceptowalnego zachowania - zareagował prezes Paolo Ufer na ruch wykonany przez piłkarza, który rozpoczął jednocześnie poszukiwania nowego pracodawcy.

Trwały one dość długo i zakończyły się niespodziewanym sukcesem - podpisaniem umowy z rywalem „Biało-Zielonych” - Górnikiem Łęczna.

Durmuş związał się z pierwszoligowcem do zakończenia sezonu 2024/2025 i już 6 października stanie przed szansą zaliczenia występu przeciwko byłej drużynie.

Doświadczony skrzydłowy, mający za sobą grę w juniorskich kadrach Niemiec i Turcji, zakończył swój dwuletni pobyt w ekipie z województwa pomorskiego na dziewięciu trafieniach oraz ośmiu asystach w 66 występach.

Hej Górnicy 👋 Na dobry wieczór mamy dla Was wyjątkową wiadomość📨 #Durmus2025 pic.twitter.com/IJ05hNuOjt

— Górnik Łęczna (@zielono_czarni) September 27, 2023