OFICJALNIE: Jonathan Panzo opuścił Nottingham Forest w poszukiwaniu gry

Jonathan Panzo urodził się w Londynie, w tym mieście stawiał również swoje pierwsze piłkarskie kroki jako młodzieżowy zawodnik akademii Chelsea.

Latem 2018 roku jego transfer sfinalizowała druga drużyna francuskiego AS Monaco, z której rok później wypożyczony został do Cercle Brügge. Na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w Belgii rozegrał on łącznie 17 spotkań, w których zanotował jedną asystę. Na więcej nie pozwoliła mu kontuzja, której doznał w drugiej części sezonu.

W sierpniu 2020 roku jego usługi skusiły działaczy francuskiego Dijon FCO. Kwota transakcji opiewała wtedy na ponad 3 miliony euro.

Przygoda Panzo na Stade Gaston Gérard trwała półtora roku, a podczas niej zebrał pozytywne recenzje skutkujące przenosinami do Nottingham Forest. Angielska drużyna zapłaciła wówczas za młodego defensora blisko 2 miliony euro.

Z biegiem czasu ruch ten okazał się dla niego średnio udany, gdyż w pierwszym zespole „Tricky Trees” wystąpił zaledwie w jednym spotkaniu. W międzyczasie działacze Nottingham wysyłali go na wypożyczenia do innych angielskich drużyn, a mowa tu o Coventry City oraz Cardiff City.

Choć wspomniane wypożyczenia miały otworzyć mu drzwi do regularnych występów, wcale tak się nie stało. Ostatni sezon w barwach Cardiff to zaledwie pięć rozegranych spotkań, w tym cztery na poziomie Championship.

Teraz przyszedł czas na kolejne, lecz tym razem trafi on poza granice swojego rodzimego kraju. 23-latek został oficjalnie ogłoszony jako nowy nabytek belgijskiego Standardu Liège.

Wypożyczenie młodzieżowego reprezentanta Anglii na Stade Maurice Dufrasne potrwa do końca trwającej kampanii. Zawarta umowa pomiędzy obiema drużynami zawiera w sobie opcje możliwego wykupu. Dla przedstawiciela belgijskiej ekstraklasy jest to drugie zimowe wzmocnienie, wcześniej dołączył do nich Souleyman Doumbia.

👋 Say 𝐡𝐞𝐥𝐥𝐨 to our 🆕 n°5⃣ pic.twitter.com/gUPoqpRSge

— Standard de Liège (@Standard_RSCL) January 30, 2024