Hiszpan zakończył w tym roku swój pobyt w Japonii. Od marca 2019 roku reprezentował barwy Vissel Kobe, gdzie współpracował z inną byłą gwiazdą Barcelony, Andresem Iniestą.
Tego lata jego kontrakt z klubem J-League dobiegł końca, więc 28-latek postanowił podjąć nowe wyzwanie. Na zasadzie wolnego transferu dołączył do klubu występującego na co dzień w Segunda Division. Z FC Andorrą podpisał dwuletnią umowę.
Hiszpański pomocnik urodzony w Barcelonie jest wychowankiem klubu z Camp Nou. Do akademii „Blaugrany” dołączył w wieku zaledwie sześciu lat. Od tamtej pory pracował na to, by kiedyś zostać gwiazdą rodzimego klubu.
Niestety, w Barcelonie mu nie wyszło. Jego największym sukcesem okazał się sezon 2016/2017, w którym zaliczył 22 występy w LaLidze. Potem było już jednak tylko gorzej. Pomocnik odbył wypożyczenia do Granady i Las Palmas, a na wiosnę 2019 przeprowadził się do Kraju Kwitnącej Wiśni.
28-latek nie zatracił jednak kontaktów nawiązanych w Katalonii, które później okazały się niezwykle cenne. Przez lata współpracował z Andrésem Iniestą, a teraz doszedł do porozumienia z Gerardem Piqué.
Były gwiazdor „Dumy Katalonii” od 2018 roku jest właścicielem FC Andorry, w której ma 90% udziałów. Ułatwiło to na pewno Samperowi osiągnięcie porozumienia z drugoligowym klubem.
Pomocnik będzie chciał teraz wykorzystać swoje cenne doświadczenie, by zostać gwiazdą zaplecza hiszpańskiej ekstraklasy. Po raz ostatni wyszedł na murawę w czerwcu, w towarzyskim meczu Vissel Kobe z Barceloną.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
