OFICJALNIE: Łudogorec Razgrad z 14 mistrzostwem Bułgarii z rzędu

Łudogorec Razgrad, którego zawodnikiem jest Jakub Piotrowski, w niedzielę pokonał Czerno More Warna 2:0, czym na pięć kolejek przed końcem rozgrywek zapewnił sobie 14 mistrzostwo Bułgarii z rzędu.

W trwającym sezonie Łudogorec Razgrad był wyraźnie lepszy od reszty zespołów i od dłuższego czasu wiadome było, że to on sięgnie po mistrzostwo Bułgarii.

Formalności dopełniono w niedzielę - zespół, w którym występuje Jakub Piotrowski, pokonał 2:0 Czerno More Warna po bramkach Oliviera Verdona oraz, łączonego zimą z Legią Warszawa, Kwadwo Duaha. Podopieczni Igora Jovicevicia zapewnili sobie tym samym, na pięć kolejek przed końcem rozgrywek, 14 tytuł mistrzowski z rzędu, czym wyrównano rekord łotewskiego Skonto Ryga oraz gibraltarskiego Lincoln Red Imps.

Piotrowski, który w niedzielę na murawie przebywał do 77. minuty, do Łudogorca trafił latem 2022 roku z Fortuny Düsseldorf i w Bułgarii bardzo dobrze się odnajduje. Dla tego zespołu wystąpił już 136 spotkaniach, w których zapisał na swoim koncie 27 bramek i 20 asyst, z czego siedem trafień i cztery ostatnie podania zanotował w trwającym sezonie. Warto podkreślić, że pomocnik pełni funkcję jednego z kapitanów zespołu.

Popularne

Previous

Oskar Pietuszewski będzie tam grał w przyszłym sezonie? „Znając Mariusza Piekarskiego...”

Wielki powrót do Legii Warszawa?! Ma niedokończoną misję

Syn 30-krotnego reprezentanta Polski gra w rezerwach Górnika Zabrze. „Pod wieloma względami jesteśmy identyczni”

Ma coraz mniej do powiedzenia w Legii Warszawa. „Jego głos traci na znaczeniu”

Dawid Szwarga łączony z przenosinami wewnątrz Ekstraklasy. „Opcja numer dwa”

Josué negocjuje z klubem!

Mateusz Borek z ciekawą informacją w sprawie zmian właścicielskich w Wiśle Kraków

Rozmowy w sprawie hitowego transferu Afimico Pululu?! „Oglądali razem mecz”

Next

Dla 11-krotnego reprezentanta Polski to mistrzostwo jest już siódmym tytułem, po który sięgnął w Razgradzie. 22 maja będzie miał okazję jeszcze powiększyć swój dorobek, bo wtedy jego zespół zmierzy się z CSKA Sofia w finale Pucharu Bułgarii.