OFICJALNIE: Michał Skóraś bez trenera

Z samego rana podczas rozpoczynającej się przerwy na reprezentacje z obozu 18-krotnego mistrza Belgii gruchnęła wieść o przedwczesnym zakończeniu współpracy z Norwegiem oraz jego asystentami, Efrainem Juarezem i Kristofem Aelbrechtem.

W ocenie zarządu „Blauw en Zwart” styl gry i wyniki prezentowane przez zespół w ostatnim czasie nie spełniały oczekiwań. W przekonaniu działaczy w kadrze drzemie potencjał na znacznie większe osiągnięcia niż dotychczasowe.

Dalszą przyszłość 48-latka na Jan Breydel-Stadion przekreśliła wyjazdowa porażka z Sint-Truidense VV (1:2).

Aktualnie drużyna plasuje się na czwartym miejscu ekstraklasy, gromadząc 51 punktów po 30 kolejkach. Lepiej od niej prezentują się Royal Antwerp, Anderlecht oraz Union Saint-Gilloise.

Tym samym obowiązki do końca trwającej kampanii przejmie Nicky Hayden, przesunięty z ekipy rezerw. Na krótszą metę stanie przed wyzwaniem nie tylko zapewnienia europejskich pucharów na następną edycję, ale także wygrania dwumeczu w ćwierćfinale Ligi Konferencji Europy przeciwko greckiemu PAOK-owi.

Nowy szkoleniowiec zostanie zatrudniony na stałe dopiero przed rozpoczęciem kolejnego sezonu.

Podobnie jak były opiekun Celticu, do Club Brugge minionego lata przeniósł się Michał Skóraś. W debiucie po wyprowadzce z Lecha Poznań za sześć milionów euro łapie minuty głównie z ławki. W 33 meczach strzelił dwa gole i zaliczył sześć asyst.