24-letni zawodnik prezentował się w ubiegłych sezonach bardzo dobrze w szeregach VfL Bochum i dzięki temu zapracował sobie ostatniego lata na zaliczenie przeprowadzki do „Die Nullfünfer” za 3,5 miliona euro.
Maxim Leitsch stał się z miejsca jednym z kluczowych elementów układanki szkoleniowca Bo Svenssona, któremu przyjdzie jednak w nadchodzącym czasie radzić sobie bez podstawowego defensora, ponieważ ten z uwagi na wyczerpanie fizyczne oraz psychiczne nie jest w stanie występować na poziomie Bundesligi.
„Maxim Leitsch zrobi sobie przerwę od gry w piłkę nożną.
Środkowy obrońca cierpi na wyczerpanie fizyczne i psychiczne.
Maxim Leitsch będzie niedostępny do wyboru trenera przez czas nieokreślony. 24-letni defensor może brać udział tylko w lekkim treningu. Wyczerpanie fizyczne i psychiczne jest potencjalnym skutkiem ubocznym niedawno przezwyciężonej choroby.
Zawodnik sprowadzony latem zostanie poddane dalszym testom medycznym i fizycznym” - czytamy w wydanym komunikacie.
Środkowy obrońca wystąpił w ośmiu spotkaniach w trwających rozgrywkach.