OFICJALNIE: Potencjalny reprezentant Polski podpisał profesjonalny kontrakt z Newcastle United

Z Newcastle United pierwszy profesjonalny kontrakt w swojej karierze podpisał Aaron Epia. To wychowanek tego klubu, który w przyszłości może wybrać grę dla Polski na arenie reprezentacyjnej.

Epia dołączył do akademii „Srok” w połowie poprzedniego roku po odejściu z Evertonu. Na poziomie Premier League U-18 rozegrał 14 meczów, dokładając jedno trafienie.

– Pracowałem na to całe życie, przy dużym wsparciu rodziny. To dla mnie duży krok. Jestem naprawdę zadowolony z podpisania tego kontraktu – oznajmił nastolatek.

– Chcę regularnie grać w zespole do lat 18. Mam nadzieję, że potem przeniosę się do grupy młodzieżowej, żeby ostatecznie trafić do pierwszej drużyny i w niej zadebiutować – nadmienił z łagodnym optymizmem.

Popularne

Previous

Wielki powrót do Legii Warszawa?! Ma niedokończoną misję

Ma coraz mniej do powiedzenia w Legii Warszawa. „Jego głos traci na znaczeniu”

Lech Poznań złożył ofertę za polskiego napastnika. „Sprawa była bardziej skomplikowana”

To będzie pierwszy transfer Marka Papszuna w Legii Warszawa?!

Syn 30-krotnego reprezentanta Polski gra w rezerwach Górnika Zabrze. „Pod wieloma względami jesteśmy identyczni”

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Legia Warszawa żałuje odejścia tego trenera? „To był błąd”

Dawid Szwarga łączony z przenosinami wewnątrz Ekstraklasy. „Opcja numer dwa”

Next

Lewonożny Epia zdążył przywdziać narodowe „biało-czerwone” barwy. W 2022 roku zameldował się w naszym kraju w ramach programu „Polonia The Best Young Players” pod patronatem szefostwa skautingu PZPN, wyszukującego talentów posiadających polskie korzenie.

W drzewku genealogicznym piłkarza mama jest Polką.

Zawodnik może w przyszłości wybrać również reprezentowanie Nigerii lub Anglii. Co ciekawsze, przedstawicielem jego spraw biznesowych jest agencja CAA Stellar, troszcząca się o względy innych ważnych piłkarzy z Premier League, między innymi Omara Marmousha, Ibrahimy Konaté czy Morgana Gibbsa-White'a.