OFICJALNIE: Raków Częstochowa z największym transferem w swojej historii

Po potwierdzeniu przenosin Deiana Sorescu przez FC Dinamo Bukareszt teraz zrobił to Raków Częstochowa. Tym samym oficjalnie transfer stał się faktem.

„Krzyżowcy” mocno zabiegali o wszechstronnego zawodnika, który może grać na obu skrzydłach, a także na pozycji prawego obrońcy. Odrzucona oferta inicjująca negocjacje nie zniechęciła Polaków, którzy niedługo potem złożyli ulepszoną propozycję.

Tym razem Rumuni ją przyjęli i potwierdzili w mediach społecznościowych, że 24-latek nie będzie kontynuował kariery w ojczyźnie.

Dzisiaj Deian Sorescu został przedstawiony przez Raków Częstochowa jako jego nowy zawodnik. Podpisano z nim kontrakt ważny do 30 czerwca 2025 roku, a w dokumentacji znalazł się jeszcze zapis umożliwiający przedłużenie współpracy o następne 12 miesięcy.

Popularne

Previous

Jan Urban wprost o 73-krotnym reprezentancie Polski. „Nie mam z nim kontaktu”

Ángel Rodado zachwycony klubem Ekstraklasy. „Są bardzo mocni”

Ma coraz mniej do powiedzenia w Legii Warszawa. „Jego głos traci na znaczeniu”

Lech Poznań złożył ofertę za polskiego napastnika. „Sprawa była bardziej skomplikowana”

To będzie pierwszy transfer Marka Papszuna w Legii Warszawa?!

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Legia Warszawa żałuje odejścia tego trenera? „To był błąd”

Tyle Raków Częstochowa zapłaci za nowego trenera?

Next

Pięciokrotny reprezentant Rumunii jest pełen pozytywnych oczekiwań i wierzy, że w szybkim tempie stanie się istotnym elementem układanki Marka Papszuna.

– Wierzę, że pomogę drużynie. Dla mnie to ciekawe wyzwanie, bo zagram pierwszy raz za granicą. (…) Ta przygoda zapowiada się naprawdę fajnie – oświadczył podekscytowany piłkarz.

Zgodnie z zapowiedziami, ostatecznie trzecia siła rundy wiosennej Ekstraklasy za transfer może zapłacić około miliona euro, nie licząc 15 procent od ewentualnej sprzedaży w przyszłości. To największa operacja w jej dziejach.

Sorescu w barwach Dinama Bukareszt uzbierał 134 spotkania, zdobył 29 bramek i zanotował 26 asyst. To drugie zimowe wzmocnienie ekipy z Częstochowy, ale z pewnością nieostatnie. Po Szymonie Czyżu przybyć ma jeszcze Bogdan Racovițan.