Środkowy pomocnik (może też występować jako „dziesiątka”) całą swoją dotychczasową karierę spędził na Słowacji, reprezentując barwy czterech klubów: MŠK Žiliny, FC Zlaté Moravce, AS Trenčín i ostatnio Spartaka Trnawa. Łącznie ma on na swoim koncie 258 osiem spotkań w rodzimej ekstraklasie, w których strzelił 40 goli i zaliczył 19 asyst.
31-latek w latach 2020-2022 często zakładał opaskę pierwszego z wyżej wymienionych klubów, ale co rzuca się w oczy w kontekście jego występów w minionych sezonach to fakt, że w każdym z nich opuścił przynajmniej kilka starć, znajdując się poza kadrą meczową. W części przypadków na pewno chodziło o kontuzję, w innych być może o słabą formę sportową.
W ubiegłej kampanii rozegrał w Spartaku Trnawa 29 meczów (w tym 17 po wejściu z ławki), zdobył trzy bramki i otrzymał osiem żółtych kartek. W sumie przebywał na boisku przez 1274 minuty. Dwukrotnie pojawiał się na murawie w roli rezerwowego w starciach trzeciej rundy kwalifikacji do Ligi Konferencji Europy przeciwko Rakowowi Częstochowa.
Były młodzieżowy reprezentant Słowacji nigdy nie zadebiutował w seniorskiej kadrze, choć zimą 2017 roku został powołany na towarzyskie potyczki z Ugandą i Szwecją. Jego kontrakt w ekipie „Białych Aniołów” wygasa dopiero za rok, ale otrzymał on zgodę na poszukiwanie nowego pracodawcy, dlatego mógł rozpocząć testy sportowe w Śląsku Wrocław.
Nie wiadomo, jak długo sztab „Wojskowych” będzie się urodzonemu w Czechach graczowi przyglądać, jednak jego CV nie przemawia za tym, aby Jacek Magiera miałby się nim zachwycić.
Dziennikarz „Weszło”, Kamil Warzocha, podzielił się na Twitterze opinią na temat Paura, pochodzącą od swojego słowackiego kolegi po fachu: „To nie jest piłkarz na poziom Śląska Wrocław. Dobry człowiek, ale miał już swój peak”.
Napisał do mnie dziennikarz ze Słowacji w sprawie Jakuba Paura.
— Kamil Warzocha (@WarzochaKamil) August 1, 2023
Cytuję: "To nie jest piłkarz na poziom Śląska Wrocław. Dobry człowiek, ale miał już swój peak".
Zapewne będzie podobna historia jak z Jerabkiem.
Śląsk obecnie intensywnie poszukuje wzmocnienia do środka pola. Wśród potencjalnych kandydatów media wymieniają Petera Pokornego, piłkarza Realu Sociedad, który ostatni sezon spędził na wypożyczeniu w MOL Fehérvár.
Warto przypomnieć, że Spartak Trnawa to potencjalny rywal Lecha Poznań w trzeciej rundzie kwalifikacji do Ligi Konferencji Europy. Aby do tego starcia doszło, Słowacy muszą wyeliminować łotewską Audę (pierwszy mecz zakończył się wynikiem 1:1), a „Kolejorz” Žalgiris Kowno (przed tygodniem wygrał 3:1). Rewanże w obu rywalizacjach odbędą się jutro.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
