OFICJALNIE: Sveinn Aron Gudjohnsen zmienił klub. Syn Eidura wraca do Skandynawii

Sveinn Aron Gudjohnsen, syn Eidura, opuścił Hansę Rostock i w ramach wolnego transferu zasilił szeregi Sarpsborg 08.

Raptem kilka miesięcy trwała przygoda Sveinna Arona Gudjohnsena z Hansą Rostock.

Syn Eidura, islandzkiej legendy futbolu, dołączył do ówczesnego drugoligowca podczas zimowego okna transferowego. W kolejnych miesięcy rozegrał 12 ligowych spotkań, w których zaledwie raz udało mu się trafić do siatki. Na boisku pojawiał się głównie wchodząc z ławki rezerwowych.

Niezadowalająca liczba otrzymywanych minut, a na dodatek zanotowany przez Hansę Rostock spadek na trzeci szczebel rozgrywkowy skłoniły napastnika do podjęcia decyzji o odejściu.

Popularne

Previous

Transfery - Relacja na żywo z ostatniego dnia letniego okna transferowego [DEADLINE DAY]

Kamil Grabara: To są jawne jaja

Patryk Dziczek porozumiał się z polskim klubem! Hitowy transfer w Ekstraklasie o krok

John Yeboah finalizuje upragniony transfer. Tyle zarobi Raków Częstochowa

Lukas Podolski namówił go! Górnik Zabrze z transferem napastnika [OFICJALNIE]

OFICJALNIE: Oni zagrają w pożegnalnym meczu Jakuba Błaszczykowskiego i Łukasza Piszczka w Borussii Dortmund

OFICJALNIE: Król strzelców z sezonu 1999/2000 wrócił do Górnika Zabrze

Luis Fernández dostał zakaz grania

Next

Po przedłużających się negocjacjach z przedstawicielami niemieckiego klubu w końcu udało się dojść do porozumienia w sprawie przeprowadzki 26-latka do drużyny Sarpsborg 08.

Sveinn Aron Gudjohnsen wzmocnił norweski zespół w ramach wolnego transferu, parafując umowę ważną do 31 grudnia 2028 roku.

- Gdy tylko usłyszałem, że Sarpsborg jest zainteresowany, byłem zaskoczony i bardzo szczęśliwy. Miałem swoje wzloty i upadki. W zeszłym roku spadliśmy z ligi z Hansą Rostock, ale w sezonie 2023 [w Szwecji obowiązuje system rozgrywek wiosna-jesień - przyp. red.] w Elfsborgu wszystko poszło bardzo dobrze. Choć jestem jeszcze młody, to już wiele przeżyłem. Mam nadzieję, że w Sarpsborgu będzie dobrze i dam z siebie 100 procent dla klubu - przyznał 20-krotny reprezentant Islandii.