OFICJALNIE: Szalony powrót Besnika Hasiego! Już leciał podpisać kontrakt z innym klubem

2025-03-20 09:49:32; Aktualizacja: 8 godzin temu
OFICJALNIE: Szalony powrót Besnika Hasiego! Już leciał podpisać kontrakt z innym klubem Fot. KV Mechelen
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: RSC Anderlecht

Besnik Hasi leciał już podpisać kontrakt z Cercle Brugge. Nagle jednak dostał telefon od zarządu Anderlechtu i to właśnie w tym klubie otrzymał zatrudnienie. Co za zwrot akcji.

Kilka dni temu informowano, że albański szkoleniowiec wraca błyskawicznie do pracy. Po zwolnieniu na początku marca z KV Mechelen miał przejąć odpowiedzialność za wyniki Cercle Brugge. 

Klub z Bruggi rozstał się z Ferdinandem Feldhoferem 17 marca. Na jego zwolnienie wpłynęła porażka z Jagiellonią Białystok, która wyeliminowała drużynę w 1/8 finału Ligi Konferencji. Dodatkowo zespół przegrał 0:3 z Anderlechtem, co przypieczętowało decyzję o zmianie trenera.

Besnik Hasi zgodnie z planem opuścił Albanię i udał się w podróż, która miała zostać zwieńczona podpisaniem kontraktu z Cercle. W pewnym momencie otrzymał jednak niespodziewany telefon właśnie z Anderlechtu.

Sprawa potoczyła się błyskawicznie. W kilka godzin osiągnięto całkowite porozumienie.

Anderlecht potwierdził, że to 53-latek stanie ponownie na czele zespołu. Zgodnie z komunikatem obydwie strony związały się umową ważną do końca sezonu z opcją przedłużenia o dwanaście miesięcy. 

- Znam ten klub i oczekiwania, które się z nim wiążą. To przyjemność po raz kolejny poprowadzić tę drużynę - powiedział Hasi.

Albańczyk prowadził „Fiołki” w latach 2014-2016. Czas ten okrasił mistrzostwem i Superpucharem Belgii. Po gorszych momentach przeniósł się do Legii Warszawa, gdzie przepracował zaledwie 16 spotkań.

Ekipa z Lotto Park zajmuje obecnie czwarte miejsce w tabeli.