OFICJALNIE: Transfer Wisły Kraków przekreślony. „To był nasz próg bólu”

2024-06-26 23:11:51; Aktualizacja: 4 miesiące temu
OFICJALNIE: Transfer Wisły Kraków przekreślony. „To był nasz próg bólu” Fot. Krzysztof Porebski / PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: FC Cartagena | Jarosław Królewski [Twitter]

Cédric Teguia nie dołączy ostatecznie do Wisły Kraków. Prezes pierwszoligowego klubu, Jarosław Królewski, wyjaśnił, co przesądziło o braku transferu.

Wisła Kraków po okresie względnej ciszy zaczęła porządkować kadrę na przyszły sezon. Na początek rozstała się z kilkoma zawodnikami, w tym z Szymonem Sobczakiem, Michałem Żyro, Billelem Omranim, Mikim Villarem czy Dejvim Bregu. 

W końcu przyszedł czas na wzmocnienia. Drużynę Kazimierza Moskala wzmocnili dotychczas Rafał Mikulec i Olivier Sukennicki. Zgodnie z ostatnimi doniesieniami „Biała Gwiazda” pracuje już nad następnymi transferami. Bohaterem jednego z nich może zostać Norbert Wojtuszek z Górnika Zabrze, za którego złożono ponoć ofertę.

Jak ustalono, Wisła od pewnego czasu starała się zakontraktować Cédrica Teguię. 

Urodzony w Kamerunie skrzydłowy ostatnio na poziomie trzeciej ligi hiszpańskiej reprezentował barwy Ceuty. W części zasadniczej sezonu skrzydłowy rozegrał 35 meczów, notując w nich osiem trafień oraz trzy asysty. Ze swoją drużyną dotarł do baraży o awans, gdzie uległ w starciu z Gimnàstikiem Tarragona.

Kontrakt 22-latka wygasał już pod koniec czerwca, a więc nadarzyła się świetna okazja. Ostatecznie przystał on na propozycję drugoligowej Cartageny. 

Jarosław Królewski wyjaśnił na Twitterze, co zdecydowało o niepowodzeniu operacji.

„W tym wypadku nasz próg bólu za piłkarza w tym wieku, to było około ~15-17,5 tysięcy euro, na więcej nie mogliśmy sobie pozwolić. Pracujemy dalej. W tym okienku musimy być spokojni i precyzyjni. LaLiga2 plus konieczność zmiany kraju zdecydowały o wyborze Cedrica Tegui. Super człowiek tak na marginesie” - napisał prezes krakowian.