OFICJALNIE: Trent Sainsbury zagra w Szwajcarii

Australijski środkowy obrońca przeniesie się do szwajcarskiego zespołu na zasadzie wypożyczenia do końca sezonu z Jiangsu Suning, o czym poinformowano na oficjalnej stronie drużyny z Swiss Super League.

Zadaniem, jakie przed nim stoi, jest nie tylko godnie reprezentować barwy nowego zespołu, lecz przede wszystkim odzyskać optymalną dyspozycję fizyczną.

- Trent nieustannie się kuruje po zeszłorocznej operacji - oznajmił dyrektor sportowy Grasshoppera, Mathias Walther.

Pierwsze sześć miesięcy poprzedniego roku 26-latek spędził na wypożyczeniu w Interze Mediolan, gdzie rozegrał zaledwie jeden mecz i to po wejściu z ławki rezerwowych. Następnie latem powrócił do Jiangsu Suning, ale nie mógł w nim występować z powodu kontuzji. Ostatecznie do końca 2017 rozegrał jedynie pięć spotkań, często nie znajdując się nawet na ławce rezerwowych.

W dalszej przeszłości piłkarz występował w Central Coast Mariners, gdzie zaczynał seniorską karierę, a także PEC Zwolle. To właśnie z klubu z Eredivisie zimą 2016 roku trafił do Jiangsu Suning.

Dla Sainsbury'ego odzyskanie optymalnej formy jest o tyle istotne, że na Australię czeka rozpoczynający się w czerwcu mundial w Rosji. Defensor „Kangurów" jest ważnym ogniwem reprezentacji, pomagając jej w awansie na mistrzostwa. W kadrze rozegrał dotąd 33 spotkania (strzelając trzy gole) i wystąpił m.in. na zeszłorocznym Pucharze Konfederacji oraz rozgrywanym trzy lata temu Pucharze Azji, na którym Australia zdobyła złoty medal.