OFICJALNIE: Witan Sulaeman i Egy Maulana Vikri w nowych klubach. Jak sobie radzą?

Dwie indonezyjskie gwiazdki odbiły się od europejskiej piłki, a już szczególnie od Lechii Gdańsk, jak od ściany. Teraz Witan Sulaeman i Egy Maulana Vikri starają się odbudować w ojczyźnie.

Witan w styczniu trafił z Trenczyna do Persiji Dżakarta, podpisując umowę do końca maja 2026 roku. Stołeczny klub ma spore ambicje, o czym świadczy choćby zatrudnienie w kwietniu 2022 roku dobrze znanego trenera Thomasa Dolla.

Przyjście 21-letniego skrzydłowego nie zrobiło jednak większej różnicy. PSM Makassar i Persib Bandung rywalizują o mistrzostwo Indonezji, a Persiji przypada rola pościgowa z pięcioma punktami straty do lidera na osiem kolejek przed końcem sezonu 2022/2023.

Sam Witan dopiero wchodzi do drużyny. W czterech meczach zagrał 183 minuty, nie zaliczył ani bramki, ani asysty, mimo dość przeciętnej konkurencji (na skrzydłach grają Indonezyjczycy Riko Simanjuntak oraz Aji Kusuma).

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Next

Były zawodnik Trenczyna, Senicy oraz Radnika Surdulica czeka więc na poprawienie bilansu w profesjonalnej karierze, na razie ograniczonego do trzech bramek w słowackiej lidze.

Egy Maulana Vikri, którego transfer do Polski okazał się wielkim hitem na Instagramie, wydawał się większym talentem, zresztą w samej Lechii zrobił nieporównywalnie większą karierę, bo chociaż zagrał w jedenastu meczach pierwszego zespołu. Okazał się jednak zbyt słaby fizycznie na realia Ekstraklasy, a reszta jego piłkarskiej charakterystyki nie rekompensowała tego braku.

W słowackich Viliam Ondrejka Zlaté Moravce-Vráble i FK Senica miał dobre momenty (dwie bramki i dwie asysty), jednak tam też umiejętności okazały się zbyt małe.

W Indonezji Egy wybrał sobie teroretycznie nieco słabszy klub - Dewa United FC, beniaminka Liga 1, ale z dużymi ambicjami, pewnie do realizacji już w sezonie 2023/2024. Na razie jednak drużyna powinna spokojnie wywalczyć utrzymanie.

22-letni Vikri już w debiucie strzelił bramkę, potem dorzucając dwie asysty. Jeśli utrzyma formę w najbliższych tygodniach, powinien zaliczyć najlepszy sezon w swojej profesjonalnej karierze, mimo transferu dopiero w połowie sezonu.

Debiut Vikriego w indonezyjskiej lidze: