OFICJALNIE: Yerry Mina odchodzi z Evertonu
2023-05-28 10:57:52; Aktualizacja: 1 rok temu
Yerry Mina za pośrednictwem Instagrama potwierdził, że po zakończeniu sezonu nie będzie zawodnikiem Evertonu.
Stoper spędził na Goodison Park pięć sezonów. Wcześniej zasmakował też epizodu w FC Barcelonie po transferze z Palmeiras. W Hiszpanii spędził zaledwie pół roku. Widząc na horyzoncie blisko 20 milionów euro zysku, Katalończycy zdecydowali się na szybką sprzedaż w kierunku Premier League.
Everton zapłacił za środkowego obrońcę 30 milionów euro. Wówczas taki nabytek zapisał się w historii transakcji klubu na czwartym miejscu, za Gylfim Sigurðssonem, Richarlisonem i Romelu Lukaku.
Kontuzje nie szczędziły reprezentanta Kolumbii, przez co borykał się on z wahaniami formy. Łącznie w barwach „The Toffees” rozegrał 98 spotkań. Dołożył dziewięć trafień, w jedno istotne dające wyrównanie w ostatniej kolejce z Wolverhampton.Popularne
Mina nie dobije do setki, ale w umieszczonym wideo na swoim profilu na Instagramie zaapelował do kibiców o pełne wsparcie w walce o utrzymanie.
– Mam dla was do przekazania pewną wiadomość i zaproszenie. W niedzielę zagram ostatnie spotkanie w barwach Evertonu. Czas powiedzieć „do widzenia” po wspólnie przeżytych pięciu latach – zaczął.
– Chcę wam podziękować za pełne wsparcie i uwielbienie, jakim mnie darzyliście. Występy w tych barwach napawały mnie ogromną dumą i zaszczytem.
– Z tego miejsca zapraszam was na „ostatni taniec” na Goodison Park. To ostatnia bitwa, jaką musimy stoczyć. Potrzebujemy waszej pomocy, bo zamierzamy zostać w Premier League. Takiemu klubowi to się należy – dodał.
Kontrakt zawodnika wygasa za miesiąc, więc wkrótce stanie się wolnym agentem.
Everton od początku nie dążył do przedłużenia współpracy z piłkarzem, więc wkrótce powinniśmy też zobaczyć oficjalny komunikat klubu w tej sprawie.
Według Pipe Sierry, renomowanego kolumbijskiego dziennikarza, Mina chce kontynuować grę w Europie. Obecnie wysłuchuje ofert z innych lig.
W finałowej serii gier podopieczni Seana Dyche'a zmierzą się u siebie z Bournemouth. Pierwszy gwizdek w niedzielę o 17:30.
Na razie znajdują się w bezpiecznej strefie, z dwupunktową przewagą nad Leicester City i Leeds United. Remis może nie wystarczyć.