Oficjalnie: Zé Roberto gra dalej!

Były reprezentant Brazylii, Zé Roberto, przedłużył swoją umowę z Palmeirasem o kolejny rok.

Mimo upływających lat, Brazylijczyk wciąż pokazuje, że potrafi stanowić różnicę na boisku i osiągać kolejne sukcesy. Niedawno Zé Roberto po raz pierwszy w swojej karierze sięgnął po mistrzostwo Brazylii wraz ze swoim Palmeirasem. Teraz "Verdão" zamierzają pomóc byłemu piłkarzowi Bayernu spełnić kolejne marzenie, a mianowicie wygrać Copa Libertadores. W tym celu przedłużyli z nim umowę na kolejny sezon.

- Przyjście tutaj było najlepszym wyborem w mojej karierze. Zostanę jeszcze na rok, by wygrać jeszcze więcej. Zawsze kierowałem się projektem. Rok temu zdobyliśmy Puchar Brazylii, teraz mistrzostwo. Kiedy tu przychodziłem, chciałem stać się częścią historii klubu. Chciałem, by w szatni zawisło moje zdjęcie. Osiągnąłem ten cel i jestem bardzo szczęśliwy - powiedział lewy obrońca w rozmowie z klubową stroną internetową.

- Copa Libertadores? To trofeum, którego bardzo brakuje mi w mojej karierze. Teraz mam sporo czasu na wakacje, mijający rok był bardzo męczący. Zdobyliśmy mistrzostwo, a najbliższy sezon również zapowiada się obiecująco.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Next

Zé Roberto trafił do Palmeirasu w 2015 roku z Grêmio, miał wtedy 40 lat. Wiek nie przeszkodził mu jednak w osiąganiu sukcesów indywidualnych i drużynowych. Zawodnik rozegrał już dla "Alviverde" 98 spotkań, w których zdobył dziewięć bramek. W swoim pierwszym sezonie został uznany także za najlepszego lewego obrońcę ligi brazylijskiej.